Największa w tym sezonie impreza nad Wisłokiem, zorganizowana przez Krośnieński Klub Morsów, ze wsparciem sponsorów, miała wyjątkową oprawę. Bo jak karnawał – to zabawa. Głównym punktem imprezy była oczywiście kąpiel w Wisłoku. Ale nie zabrakło też innych atrakcji i konkursów z nagrodami.
Tradycyjnie morsy spotkały się na terenach MOSiR w sąsiedztwie tzw. Sztuk. Uczestnicy wykazali się oryginalnością i pomysłowością w przygotowaniu karnawałowych strojów i atrybutów. Tym razem tradycyjną rozgrzewkę przed wejściem do wody zastąpiły tańce. Każdy mógł się też posilić: była grochówka, grill, słodkości i owoce.
Rozstrzygnięto konkurs na najciekawsze przebranie, była też rywalizacja w przeciąganiu liny. Humory dopisywały a atmosfera podczas imprezy dowodziła, że morsowanie to pasja, która łączy ludzi z różnych środowisk i w różnym wieku.
Zaproszenie do udziału w 3. Podkarpackim Karnawałowym Zlocie Morsów przyjęły:
- Krośnieński Klub Morsów (gospodarz imprezy)
- Morsy Tarnowieckie Team
- Hipotermia Sanok
- Minus Skołyszyn
- Marcowe Morsy
- Space Morsy - Jasielski Klub Endorfin
- Gorące Morsy Jarosław
- Morsy Solina Team
- Morsjanie Dębica
- Tarnowskie Morsy
- Arktyka Katowice
- Pogoria Morsuje z Katowic
Przyjechali też entuzjaści morsowania niezrzeszeniu w klubach. W sumie – około 180 osób.
Aura odbiegała od tej, którą najbardziej lubią morsy – temperatura wody w Wisłoku i powietrza była podobna – około 5 stopni na plusie. Mimo to karnawałowej kąpieli w Wisłoku towarzyszyło mnóstwo radości i uśmiechu. Najodporniejsi wytrwali w wodzie ok. 20 minut.
Zobaczcie zdjęcia z Karnawałowego Zlotu Morsów w Krośnie
Ukraina castingiem na Euro?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?