Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poszukiwania mieszkańca Lubska. Dziesiątki policjantów, strażaków, ochotników, setki przeczesanych hektarów i ani śladu zaginionego

Aleksandra Łuczyńska
Aleksandra Łuczyńska
Akcja policji jest zakrojona na ogromną skalę. Biorą w niej udział strażacy ochotni, mieszkańcy, leśnicy.
Akcja policji jest zakrojona na ogromną skalę. Biorą w niej udział strażacy ochotni, mieszkańcy, leśnicy. Lubuska policja
Akcja poszukiwawcza jest zakrojona na ogromną skalę. Przeczesano niemal 2 tysiące hektarów lasu. Helikopter policyjny z Warszawy, drony z Gorzowa, policjanci z całego województwa, a nawet z Wrocławia. I ani śladu zaginionego.

Już tydzień trwa wielka akcja poszukiwawcza Jana Łukasiewicza z Lubska. 76 - latek wybrał się na grzyby w okolice Dłużka z żoną, wtorek 10 listopada. Miał czekać przy samochodzie, kiedy żona wróciła w umówione miejsce, mężczyzny nie było.

Mnóstwo ludzi i sprzętu

W akcji poszukiwawczą zaangażowano policjantów z całego powiatu żarskiego, ale nie tylko, bo także z Sulęcina, czy Strzelec Krajeńskich, a nawet z Wrocławia. W odnalezieniu miał pomóc dron z Gorzowa, helikopter z Warszawy, psy tropiące, kamery termo i noktowizyjne i nadal nie ma śladu pana Jana.
[polecane]20949262 ID 1, 20941618 ID 2;1;CZYTAJ TEŻ[/polecane]

Kto widział, niech dzwoni na policję

- Tylko w czwartek przeczesano 500 hektarów lasów, akcja trwa, zaangażowane jest w nią mnóstwo sił, obszar poszukiwań jest ogromny - mówi Aneta Berestecka, oficer prasowy żarskiej policji.

W akcji biorą udział także strażacy ochotniczy z jednostek OSP z niemal całego rejonu. Osoby, które mogły widzieć pana Jana na drodze między Lubskiej a Tuplicami są proszone o kontakt 112, 47 794 14 11 lub 47 794 12 11.

Zobacz inne akcje policji

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto