Po południu strażacy ze Stargardu i okolicznych OSP zostali wezwani do okolic Barzkowic, gdzie zapaliło się zboże. Spaleniu uległo 3 hektarów zboża i 12 ha ścierniska. Ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko, czemu sprzyjały susza i wiatr.
- W akcji brało udział ok. 50 strażaków - mówi dyżurny Powiatowej Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Stargardzie. - Były tam 2 jednostki ratowniczo - gaśnicze i 8 zastępów Ochotniczych Straży Pożarnych. Przyleciały tez dwa dromadery Lasów Państwowych, które wykonały po jednym zrzucie wody.
Akcja trwała ok. 4 godzin. Pożar wybuchł podczas prowadzonych na polu żniw.
Pięć hektarów zboża spaliło się też pod Chociwlem. Ogień wybuchł tam na skutek uszkodzenia linii energetycznej. W gaszeniu pomagali strażakom także rolnicy, którzy okopywali teren, odcinając go od ognia.
Sterty snopków na polu paliły się też w okolicy Karkowa. Pojechali tam strażacy z Chociwla.
Zobacz też: strażakom brakuje sprzętu
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?