Pożar domu w Łazie pod Żarami wybuchł w sobotnie popołudnie. Z ogniem walczyło siedem zastępów straży z KP PSP w Żarach i ochotnicy z pobliskich miejscowości. - Byliśmy akurat nad wodą, gdy zadzwonił sąsiad i powiedział, że nasz dom się pali. Przyjechaliśmy bardzo szybko, jeszcze przed strażakami. Za chwilę pojawili się ochotnicy, po nich zawodowi strażacy z Żar, ale ogień szybko się rozprzestrzeniał. Mogliśmy tylko stać i patrzeć, jak pali się wszystko, co mamy - mówi właścicielka posesji (dane do wiadomości redakcji). Dom, który spłonął to część tzw. bliźniaka, do drugiej części budynku ogień się nie przedostał.
To wielka tragedia
- Nie mamy pojęcia, jak to się stało, pożar zaczął się od tarasu. Stały tam meble, dookoła była drewniana balustrada, jeszcze po naszym wyjeździe nad wodę mama tutaj była i wszystko było w porządku - dodaje właścicielka spalonego domu. - Dla nas to wielka tragedia, powoli dociera do nas, co się wydarzyło. Straty lekko licząc to ok. milion złotych, w środku nic nie nadaje się do użycia. Wszystkie meble, ciuchy, zabawki... Tylko w łazience na dole nie było większych zniszczeń. Strażacy powiedzieli, że cały dach jest do rozebrania, nie ma innej możliwości. Czeka nas dużo pracy - dodaje właścicielka, która jest mamą dwójki dzieci w wieku 2 i 8 lat. Gdy patrzy się na pokoje, łzy same cisną się do oczu. - Strażacy powiedzieli, że całe szczęście, że to nie stało się w nocy, bo już byśmy stąd nie wyszli...
Tajemnicza zbiórka
Informację o pożarze, jako pierwsza podała "Gazeta Lubuska" i portal "Żary Nasze Miasto". Gdy pojawił się posty na Facebooku, niemal błyskawicznie ktoś dodał informację o zbiórce dla pogorzelców. Jak się okazało, nikt z poszkodowanymi w tej sprawie się nie kontaktował. W rzekomej zbiórce pojawiła się kwota docelowa 50 tysięcy złotych. Gdy próbujemy wchodzić w link, zbiórka jest już nieaktywna. - Prosimy, żeby nie wpłacać pieniędzy fałszywym osobom. Będziemy potrzebować pomocy, ale chcemy, że to było sprawdzone, potwierdzone przez nas - zaznacza poszkodowana w pożarze. Trwają przygotowania do utworzenia autentycznej zbiórki, jak tylko pojawi się sprawdzony link - podajmy go w tekście. Do tego czasu, prosimy o nie wpłacanie pieniędzy na żadne akcje dla pogorzelców z Łazu.
Zgodnie z zapowiedzią, podajemy link do właściwej zbiórki, dzięki której można pomóc poszkodowanym
LINK DO ZBIÓRKI

DŁ - Remonty Doroty Szelągowskiej w Matce Polce w Łodzi
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?