Dokładnie dziesięć lat temu w nocy z 28 na 29 maja 2010 roku ok. 2.40 w nocy wybuchł pożar żarskiego Ratusza. Tego samego dnia w rynku, tuż przy urzędzie, miał się odbyć memoriał w skoku o tyczce im. Tadeusza Ślusarskiego. Dzień wcześniej ekipa przygotowująca imprezę zostawiła przed ścianą urzędu zeskok.
Pożar od lamp
Nikomu nie przyszło wówczas do głowy, że postawienie go na lampach podświetlających w nocy Ratusz, może się skończyć tragicznie. Lampy przykryte zeskokiem nagrzały się i doszło do pożaru. Ogień z zeskoku wypełnionej łatwopalną pianką, szybko przeniósł się na frontową ścianę Ratusza. Pożar zauważył strażnik dyżurujący wówczas w pomieszczeniu straży miejskiej na parterze. W akcji gaszenia budynku wzięło udział dziesięć zastępów straży pożarnej. Ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie, a sama akcja strażaków trwała trzy godziny.
Memoriał i tak zrobili
Najbardziej ucierpiały pomieszczenia ulokowane na parterze oraz pierwszym piętrze budynku. W trybie pilnym załatwiano wówczas zeskok dla tyczkarzy. Memoriał odbył się zgodnie z planem, choć nie obyło się bez przeszkód. Nie odwoływano także uroczystego korowodu, który planowano wcześniej. Ściana Ratusza jeszcze przez wiele tygodni była w opłakanym stanie, konieczny był remont elewacji oraz pomieszczeń, które ucierpiały najbardziej.
Polub nas na fb
Zobacz, jak płonął kompleks zamkowo - pałacowy w Żarach
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?