- Śledztwo w tej sprawie na razie zostało zawieszone- tłumaczy Robert Brzeziński, szef Prokuratury Rejonowej w Żarach.- Co do przyczyn pożaru ma się wypowiedzieć trzech, a może nawet czterech niezależnych biegłych. Nie tylko osób, ale i instytucje. Z uwagi na to, że przesuwają ich wykonanie w czasie, my te nie możemy skończyć śledztwa.
30 grudnia minie dwa lata od pożaru pasażu. Strażacy przez kilka dni dogaszali wybuchające w coraz to nowych miejscach zarzewia ognia, który i tak ostatecznie strawił sporą część wynajmowanych pomieszczeń handlowych i usługowych. W_sumie było tam aż 19 lokali. Wewnątrz mieściła się też apteka, salon kosmetyczny, centrum rehabilitacji, sklep z dywanami, pawilon nasienny i chiński sklep, poza tym biura, salon fryzjerski i punkt pocztowy.
W trakcie pożaru runął dach galerii i wypalone zostało wnętrze praktycznie wszystkich lokali, które mieściły się od strony ul. Moniuszki. W kulminacyjnym punkcie działań w trakcie 4-5 godzinie w akcji gaśniczej uczestniczyło 76 strażaków z 24 zastępów. Do akcji zadysponowano aż cztery wysięgniki, z których woda podawana była bezpośrednio na dach palącego się budynku. Jako przypuszczalną przyczynę pożaru strażacy podawali wadę instalacji elektrycznej.
Po pożarze 13 przedsiębiorców, wynajmujących lokale w pasażu straciło dorobek życia. W połowie kwietna zeszłego roku właściciel budynku dostał zgodę z wydziału budownictwa starostwa powiatowego w Żarach na wyburzenie jego spalonej zabytkowej części, z zachowaniem frontu pasażu. W tej chwili wciąż trwa jego odbudowa.
PolecaneŻary uczciły Narodowe Święto Niepodległości. Marszałek Piłsudski wjechał przed Ratusz limuzyną. Zobacz zdjęcia
Zobacz
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?