Lucyna Różewicz, dyrektor Niepublicznego Przedszkola nr 4 w Chodzieży „Pod Dębusiem Olbrzymkiem”, posiada w swoim prywatnym archiwum unikalne zdjęcia z czasów, gdy „jej” przedszkole było jeszcze placówką funkcjonującą przy Zakładach Porcelany, a później przedszkolem miejskim. Oglądając te stare fotografie można dojść do wniosku, że choć na przestrzeni lat mocno zmieniło się wyposażenie czy wystrój sal, to jedna rzecz nie uległa zmianie: radość na twarzach dzieci.
W tej chwili ze względu na epidemię zajęcia są oczywiście zawieszone. Ale wcześniej współcześni przedszkolacy, tak jak ich „poprzednicy” z lat 70-tych czy 80-tych, jeździli na wycieczki do poznańskiej Palmiarni, uczestniczyli w balach maskowych, a na święta przychodził do nich Gwiazdor.
Największa różnica - jak mówi dyrektor Lucyna Różewicz - dotyczy metod pracy.
- Nauczyciel musi się stale rozwijać i doszkalać. U nas pracują zarówno młode nauczycielki, które objaśniają dzieciom świat przy pomocy nowoczesnych technologii, jak i nieco dojrzalsza kadra, korzystająca z tradycyjnych pomocy dydaktycznych. Jedno i drugie doskonale się ze sobą uzupełnia - mówi Lucyna Różewicz.
Ulubione zabawy „dawnych” przedszkolaków, takie jak gra w gumę czy w kapsle, dzisiejszym dzieciom wydają się dość egzotyczne.
A Wy chodziliście do przedszkola? Jak je wspominacie? Piszcie do nas na: [email protected] i na Facebooku. Najciekawsze wspomnienia opublikujemy.
Dlaczego pszczoły są ważne?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?