Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Referendum w gminie Żagań bez rozstrzygnięcia, z powodu zbyt niskiej frekwencji

Małgorzata Trzcionkowska
Małgorzata Trzcionkowska
Agnieszka Jakubska oddała głos w lokalu wyborczym w Tomaszowie
Agnieszka Jakubska oddała głos w lokalu wyborczym w Tomaszowie Małgorzata Trzcionkowska
Zaledwie 16,58 % uprawnionych mieszkańców wzięła udział w referendum w sprawie odwołania radnych gminy wiejskiej Żagań. Jednak wśród głosujących zdecydowanie przeważyli zwolennicy odwołania rady.

- Referendum odbywało się "na raty" - komentuje wójt Leszek Ochrymczuk. - W pierwszym terminie, 26 kwietnia 2020 nie mogło się odbyć z powodu pandemii. Drugi termin, w niedzielę 26 lipca 2020 również wypadł w czasie pandemii, co nie sprzyjało frekwencji. Do tego można dodać sezon wakacyjny, być może to spowodowało, że referendum pozostało nierozstrzygnięte. Spraw merytorycznych nie chcę komentować. Jego wnioskodawcami byli mieszkańcy, którzy mieli do tego pełne prawo.

Zbyt mała frekwencja w gminie Żagań

Uprawnionych do głosowania było 5.717 mieszkańców, jednak w ubiegłą niedzielę do urn poszło zaledwie 944 wyborów. Większość z nich, bo aż 887 opowiedziało się za odwołaniem radnych gminnych. 52 było przeciwnych, zaś 9 głosów było nieważnych. Żeby referendum było rozstrzygające, musiałyby wziąć w nim udział 1.733 osoby, czyli 3/5 wyborców, którzy brali udział w ostatnich wyborach samorządowych.

Poszło o żłobek i kaplicę

W gminnym samorządzie jest 15 radnych. Wniosek o referendum w imieniu komitetu referendalnego złożył Bogusław Pudzianowski ze Starej Koperni. Pod wnioskiem o referendum podpisało się ponad 700 osób. Mieszkańcy zarzucali części radnych m.in. wykreślenie z planów na 2020 rok budowy żłobka w Bożnowie, czy też budowy kaplicy cmentarnej w Tomaszowie. Z powodów oszczędności inwestycjom przeciwni byli radni: Piotr Cisowski,Jolanta Czarnogrodzka, Jan Daniszewski, Agnieszka Dziewiatnik, Adam Górniak, Wiesław Grela, Elżbieta Kłoniecka, Mariusz Wołoszyn i Ireneusz Szczupiel. Nie zgodzili się, mimo iż wójt Leszek Ochrymczuk zapowiadał milionową dotację.

Nic o nas bez nas

Swojego rozczarowania wynikiem nie kryje inicjator referendum. - Podczas rozmów i roznoszenia ulotek większość ludzi deklarowała, że weźmie udział w referendum - mówi Bogusław Pudzianowski. - Na przykład w Dzietrzychowicach. A później okazało się, że poszło zaledwie ok. 40 osób. Szkoda, że wciąż nie jesteśmy społeczeństwem obywatelskim. Ale teraz ci, którzy nie głosowali, nie mają prawa narzekać.

Czytaj również na naszym portalu

Zobacz film o gminie Żagań

Pobierz

Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste:

  • Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz "Żary"

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto