Ten mecz miał być łatwy i przyjemny, a zakończenie rundy jesiennej piłkarze Marka Sitarka mieli przypieczętować wysokim zwycięstwem nad przedostatnią drużyną w tabeli.
Okazało się, że gospodarze postawili liderowi trudne warunki na leśnym boisku w Czernej i zamiast spacerku sieniawianie musieli sie namęczyć, żeby wywieźć z z trudnego terenu 3 pkt. Do przerwy prowadzili tylko 1:0 po golu Bartka Pruchniaka.
Druga połowa zadecydowała
W drugiej połowie, mimo ze goście mieli przewagę optyczna to bramka Płomienia była jak zaczarowana a golkiper gospodarzy uwijał sie w niej jak w ukropie Delta atakowała, ale jakoś tak bez przekonania. Widać było, że piłkarze z Sieniawy myślami są już na... gdzieś tam. Do tego stopnia byli rozkojarzeni, że w 62. minucie gospodarze wbili im wyrównującego gola, a zrobił to Adrian Tunay Yaman, który popisał się wspaniałym technicznym strzałem godnym Lionela Messiego.
Przez następny kwadrans Delta odbijała się od zasiek ustawionych przed bramką miejscowych. Dopiero w 75. minucie Mariusz Sokołowski w końcu zdołał wepchnąć piłkę do siatki. Kolejne gole Bartka Pruchniaka i Rafała Bryczkowskiego strzelone w końcówce meczu były już konsekwencją przewagi jaką miał lider od początku spotkania. Delta wygrała z Płomieniem 4:1 i jest liderem po rundzie jesiennej w rozgrywkach A klasy.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?