- Bramkę dla Piasta Czerwieńsk strzelił Maciej Kamiński. Oba gole dla Delty Sieniawa Żarska zdobył Bartłomiej Pruchniak.
- Marek Sitarek, trener Delty: - Chłopcy pracowali na boisku. Byli zdeterminowani. Dobrze ustawieni w obronie, dobrze przesuwali.
- Tadeusz Makowski, trener Piasta: - Rywale strzelili tylko dwie bramki - całe szczęście, bo mogliśmy przegrać wyżej...
Przed sobotnim meczem Piast Czerwieńsk prowadził w tabeli zielonogórskiej klasy okręgowej, a Delta Sieniawa Żarska zajmowała 14. miejsce, więc faworyta nietrudno było wskazać. Ale za to, że ktoś jest faworytem, punktów się nie przyznaje. Na zwycięstwo trzeba zasłużyć, wydrzeć je na boisku. A Piast ani nie zasłużył, ani nie wydarł.
Bartłomiej Pruchniak strzela dwie bramki dla Delty Sieniawa Żarska
W pierwszej połowie, w strugach deszczu, gospodarze próbowali prowadzić grę, ale niewiele z tego wynikało. Jeśli już mieli dogodną sytuację, to i tak nie potrafili pokonać Marka Sitarka. Goście bardzo mądrze się bronili i pokazali, że potrafią wyjść ze składną kontrą. Do przerwy bramki jednak się nie doczekaliśmy.
W drugiej połowie obraz gry wyglądał podobnie, ale ataki Delty były coraz groźniejsze. I wreszcie w 61 min, po dośrodkowaniu z prawego skrzydła, niepilnowany w polu karnym Bartłomiej Pruchniak strzałem głową nie dał szans Jackowi Fleszarowi. 0:1! Piast próbował odrobić straty, ale nie miał pomysłu, jak sforsować obronę rywala. Tymczasem w 78 min Pruchniak dostał dobre podanie na lewej stronie i po raz drugi pokonał Fleszara. 0:2!
Jedyne, na co w sobotę było stać gospodarzy, to bramka honorowa. Padła dopiero w piątej minucie doliczonego czasu gry. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego z lewej strony boiska w polu karnym najwyżej wyskoczył Maciej Kamiński i ustalił wynik spotkania na 2:1.
Marek Sitarek: Przyjechaliśmy z nastawieniem na wynik 0:0
Niespodzianka, sensacja? - Na pewno! - przyznał Marek Sitarek, bramkarz i trener Delty Sieniawa Żarska. - Przyjechaliśmy z nastawieniem na wynik 0:0, dlatego zagraliśmy z pięcioma obrońcami. Ale liczyliśmy, że będziemy mieli sytuacje, bo w każdym meczu mamy. I tak chcieliśmy to zrobić.
Co było kluczem do zwycięstwa? - Przede wszystkim chłopcy pracowali na boisku. Dobrze ustawieni w obronie, dobrze przesuwali. Może gubili w środku odległości między sobą, ale wcześniej i tak gorzej to wyglądało, dzisiaj byli zdeterminowani, żeby nie przepuszczać prostopadłych piłek - ocenił trener Sitarek. - To chyba zaważyło. I sytuacje wykorzystane, które mieliśmy, chociaż było ich więcej.
- Przed meczem powiedziałem chłopakom w szatni, że miałem takie myśli, że wygramy 2:1. Teraz będą się śmiali, że specjalnie tę bramkę puściłem, żeby się sprawdziło... - dodaje trener Sitarek. - Gratuluję Piastowi postawy. Mam nadzieję, że awansuje do IV ligi i tam będzie się pokazywał.
Tadeusz Makowski: Zagraliśmy najsłabszy mecz w tej rundzie
- Zespół gości grał bardzo dobrze w obronie, wykorzystał naszą słabość, bo dziś byliśmy zdecydowanie słabsi od Delty. Rywale mieli szybki kontratak, strzelili tylko dwie bramki - całe szczęście, bo mogliśmy przegrać wyżej... Zagraliśmy chyba najsłabszy mecz w tej rundzie. Zasłużone zwycięstwo Delty - podsumował Tadeusz Makowski, trener Piasta Czerwieńsk. - Trudno. Gramy dalej. Zobaczymy, co się wydarzy za tydzień.
Obejrzyj wideo: Piast Czerwieńsk - Delta Sieniawa Żarska 1:2 (0:0). Gol dla Piasta
Czy Delta czymś zaskoczyła lidera klasy okręgowej? - Nie spodziewałem się, że zespół, który zajmuje takie miejsce, gra tak dobrze w defensywie, bo dziś nie pozwolił nam na nic. Zaskoczyli mnie na pewno dobrą organizacją, mało błędów popełnili w obronie - zauważył trener Makowski.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?