Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sklep z alkoholem przy ul. Placu Przyjaźni w Żarach został celowo podpalony. Są zarzuty dla najemcy lokalu, który miał zlecić podpalenie

Aleksandra Łuczyńska
Aleksandra Łuczyńska
Pożar w sklepie monopolowym wybuchł w nocy z 9 na 10 stycznia tego roku
Pożar w sklepie monopolowym wybuchł w nocy z 9 na 10 stycznia tego roku KP PSP Żary/Małgorzata Fudali Hakman/ OSP Kunice
Prokuratura rejonowa w Żarach postawiła zarzuty dwóm osobom w związku z pożarem sklepu alkoholowego, do którego doszło 9 stycznia tego roku. Według dotychczasowych ustaleń, najemca miał zlecić podpalenie lokalu, żeby wyłudzić odszkodowanie.

Pożar wybuchł w nocy z 9 na 10 stycznia tego roku w jednej z kamienic przy ulicy Placu Przyjaźni w Żarach. Ogień zaprószono w sklepie z alkoholem, a śledczy od początku nie mieli wątpliwości, że doszło do podpalenia. Akcja gaszenia pożaru trwała ponad cztery godziny i brało w niej udział 32 strażaków zawodowych oraz ochotników.

CZYTAJ TEŻ

Z wnętrza budynku ewakuowano mężczyznę, który utknął na pierwszym piętrze klatki schodowej z powodu gęstego zadymienia nie mógł się wydostać na zewnątrz. Uszkodzeniu uległ sklep i pomieszczenie na zapleczu. Na szczęście, nikt nie ucierpiał, ale straty materialne są ogromne.

Sprawa jest w toku

Prokuratura rejonowa w Żarach postawiła zarzuty w tej sprawie dwóch osobom. Jedną z nich jest karany wcześniej 37 - latek, któremu postawiono zarzut podpalenia oraz współudziału w próbie wyłudzenia odszkodowania. Jak informuje Ewa Antonowicz, rzeczniczka prokuratury okręgowej w Zielonej Górze, wobec mężczyzny zastosowano dozór policyjny. - Drugi z mężczyzn nie jest karany, ale zastosowano wobec niego areszt tymczasowy. To najemca lokalu, któremu postawiono zarzut zlecenia podpalenia i próby wyłudzenia odszkodowania. Sprawa jest w toku - informuje.
Czytaj też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto