Smog? Pandemia? Uciekaj do lasu! Da ci wolność i ukojenie nawet zimą

Materiał informacyjny SWISS KRONO
Zawsze jest prawdziwym przyjacielem człowieka, ale w dobie pandemii czy w czasie, kiedy w mieście jest duże stężenie smogu, wręcz niezastąpionym. Las to dziś jedno z nielicznych miejsc na otwartej przestrzeni, w których czujemy się bezpiecznie. Daje nam wolność, piękno, świeże powietrze. Najdoskonalsza w nim jest cisza. A tego wszystkiego potrzebujemy teraz najbardziej. Co wiemy o lesie? Kogo jesienią i zimą tam spotkamy? Jak w nim się zachować?

Piękny, tajemniczy, wyjątkowy, oaza spokoju. Dlatego właśnie tak bardzo lubimy w nim przebywać. Jedni w lesie spacerują, słuchając śpiewu ptaków czy szumu kołyszących się drzew, inni w nim biegają i ćwiczą, wielu uwielbia zbieranie grzybów albo jagód. Tu do woli można oddychać świeżym powietrzem, rozkoszować się ciszą, podpatrywać ptaki, może i zwierzęta.

Borsuki, wyjątkowe czyściochy, zapadają w letarg zimowy, taką ludzką drzemkę FOT.PIXABAY.COM

Las to lek na trudy codzienności, stres, przemęczenie, pośpiech. W okresie koronawirusa, pandemii, która zamknęła nas w domach, jest miejscem, gdzie bez obawy możemy odetchnąć pełną piersią, gdzie odpoczniemy od masek i wszelkich innych obostrzeń. To też miejsce gdzie możemy powrócić do natury, w miejsce wolne od zanieczyszczeń powietrza. Tylko drzewa i my. Raj.

Na ulicach smog? Odetchnij, las to gigantyczna fabryka tlenu

Ten raj w Polsce jest powszechnie dostępny, a i ogromny, bo lasy zajmują 30 proc. powierzchni kraju. Najwięcej szczęścia mają Lubuszanie, bowiem lasami pokryta jest aż połowa regionu.

Serdecznie zapraszamy do naszych lasów. Stwarzamy w nich coraz lepsze warunki do wędrowania, zagęszczając m.in. siatkę duktów, którymi można spacerować albo jeździć rowerem – mówi Michał Szczepaniak, zastępca nadleśniczego w Nadleśnictwie Lipinki, które swym zasięgiem obejmuje też Żary i znajdujący się tu Zielony Las.

Dla wciąż rosnącej liczby gości próbujących uciec od pandemii i smogu leśnicy budują parkingi leśne, wyposażone w wiaty, ławy i stoły, odrestaurowują wieże sprzed wojny.
Oczywiście, że do lasu nie ciągnie nas infrastruktura, choć jest bardzo przydatna, ale przede wszystkim niesamowite powietrze.

Każdy gatunek drzewa ma na nas inny wpływ - brzoza pobudza krążenie i łagodzi napięcia mięśniowe FOT. MARIUSZ KAPAŁA /GAZETA LUBUSKA

Czy wiesz, że
Jedno drzewo produkuje w ciągu roku tyle tlenu, ile zużywa człowiek w ciągu dwóch lat. Jedna dorosła, 60-letnia sosna wytwarza tlen niezbędny do życia trzech osób. Stuletni buk pochłania w ciągu godziny do 2,4 kg dwutlenku węgla z powietrza, wydzielając ok. 1,7 kg tlenu, co odpowiada dziennemu zapotrzebowaniu 10 osób.

Bo lasy to gigantyczna fabryka tlenu. Jeden hektar lasu w ciągu 24 godzin wytwarza 700 kilogramów tlenu. Zaspokaja to dobowe zapotrzebowanie od 2500 – do 5000 osób. Najwięcej tlenu dostarczają: buk pospolity (1,1 kg), klon (1,1 kg), robinia akacjowa (1,1 kg), dąb (0,8 kg), lipa i jesion (0,7 kg). Podobne ilości tlenu wydzielają drzewa iglaste, takie jak sosna.

Czy wiesz, co to jest sylwoterapia?
Drzewoterapia wchodzi w skład medycyny alternatywnej. Polega na pobudzeniu organizmu przez kontakt z drzewami, a przepływ energii odbywa się poprzez dotyk. Każdy gatunek drzewa ma na nas inny wpływ - brzoza pobudza krążenie i łagodzi napięcia mięśniowe, pomagając rozładować stres, a buk lub dąb wzmagają koncentrację i twórcze myślenie.
Pisarz Phil Bosmans: - Człowiek, który potrafi rozmawiać z drzewem, nie potrzebuje psychiatry. Niestety, sporo ludzi uważa inaczej.

W lesie możemy spotkać dzięcioły i kowaliki, ale czy uda się je zobaczyć na jednym drzewie… FOT. PIOTR KRZYŻANOWSKI/POLSKA PRESS

Las produkuje tlen, na dodatek w powietrzu znajduje się tu 50-70 razy mniej chorobotwórczych zarazków niż w tym miejskim. Dzieje się tak za sprawą m.in. lotnych olejków eterycznych wydzielanych przez drzewa. Według naukowców w olejkach jest blisko 1500 substancji chemicznych, działających bakteriobójczo, uspokajająco, przeciwzapalnie. Bakteriobójcze są głównie drzewa iglaste, zwłaszcza sosna, w mniejszym stopniu inne drzewa jak: lipa, brzoza, wierzba, klon, robinia akacjowa, dąb czy jarzębina.

Sosna uspokoi nas swą zielenią, ukoi czystym powietrzem, bez bakterii, które neutralizują jej olejki eteryczne. Odpocznie cały organizm – zapewnia zastępca nadleśniczego Michał Szczepaniak.

Królowa lasu jest tylko jedna. To sosna

A sosna to królowa polskich lasów, absolutna na zachodzie kraju, gdzie są słabe gleby. - Sosna stanowi 80 proc. składu naszych llasów. Później długo nie ma nic, aż pojawia się dąb, którego jest 6 proc. Mamy trochę buków, brzóz, a dalej są świerk, modrzew i cała rzesza gatunków domieszkowych jak różne klony, lipa, występujący naturalnie jesion. Sadzimy też wiązy czy graby – wymienia M. Szczepaniak.

Czy wiesz, że
Każdego roku leśnicy sadzą 500 000 000 drzew. Od 1945 r. powierzchnia lasów wzrosła z 21 do 30 procent. W 1989 roku na każdego Polaka przypadało 98 drzew, obecnie to już 161.

Kiedyś jemiołuszki przylatywały do nas na zimę całymi stadami. Teraz jest ich znacznie mniej, bo na północy nie jest już tak zimnoFOT. PIOTR KRZYŻANOWSKI/POLSKA PRESS

Jak mówi Michał Szczepaniak, w Nadleśnictwie Lipinki rocznie odnawia się 220-240 ha lasu, sadząc sosnę i 20-30 proc. gatunków liściastych. Razem sadzi się tu prawie 2 mln drzew. Sadzenie to tylko początek ciężkich, trwających kilkanaście lat prac leśników i pracowników Zakładów Usług Leśnych, które prowadzą w hodowli lasu. Bo później jest kilkukrotne wykaszanie chwastów, ogradzanie, dbanie o to, by nie powstały zbyt duże szkody od zwierzyny. Następnie trwa systematyczne zmniejszanie liczby sadzonek w trakcie czyszczeń wczesnych i późnych, a potem w kolejnych trzebieżach. Dopiero w młodniku, a więc kilkunastoletnim lesie, jest mniej pracy, bo tu robi się już tylko co jakiś czas przycinki, by rozluźniać drzewostan.

Oczywiście, że Lasy Państwowe hodują drzewa po to, by je sprzedawać i czerpać zysk. Nadleśnictwo Lipinki i wszystkie w Lubuskiem sprzedają drewno z certyfikatem FSC. – To znaczy,

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Smog? Pandemia? Uciekaj do lasu! Da ci wolność i ukojenie nawet zimą - Gazeta Lubuska

Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto