18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stelmet Zielona Góra pokonał na wyjeździe Bayern 78:71 [ZDJĘCIA]

Robert Orzechowski
Stelmet Zielona Góra wygrał w Monachium z Bayernem 78:71 (15:16, 16:19, 32:17, 15:19) w meczu 6. kolejki Euroligi koszykarzy rozpoczynającej rundę rewanżową. Było to pierwsze wyjazdowe zwycięstwo mistrza Polski i jednocześnie drugie w grupie C.

Stelmet Zielona Góra pokonał na wyjeździe Bayern 78:71

Bayern: Mihad Djedovic 17, Malcolm Delaney 13, Chevon Troutman 10, John Bryant 9, Lucca Staiger 6, Boris Savovic 5, Deon Thompson 4, Robin Benzing 3, Haiko Schaffartzik 2, Bryce Taylor 2, Yassin Idbihi 0, Steffen Hamann 0;

Stelmet Zielona Góra: Vladimir Dragicevic 19, Christian Eyenga 14, Przemysław Zamojski 14, Łukasz Koszarek 13, Craig Brackins 5, Marcin Sroka 4, Adam Hrycaniuk 4, Aaron Cel 3, Erving Walker 2, Kamil Chanas 0.

O drugim grupowym zwycięstwie mistrza Polski w Eurolidze, a pierwszym na wyjeździe, zadecydowała dobra obrona i wygrana druga połowa 47:36. Spotkanie było zacięte, wyrównane, stało na dobrym poziomie i w niczym nie przypominało pierwszego meczu w Zielonej Górze, w którym beniaminek z Niemiec wysoko pokonał także debiutującego w prestiżowych rozgrywkach mistrza Polski 94:83.

Zielonogórzanie mieli bardzo dobrą skuteczność rzutów za dwa punkty - 60 procent i choć przegrali walkę pod tablicami (33:42), zaangażowaniem i ofiarnością w obronie nadrabiali straty w tym elemencie. Podopieczni trenera Mihailo Uvalina wymusili na rywalach aż 15 strat, zaś sami mieli tylko sześć nieudanych zagrań. Bayern przegrał po raz pierwszy w Eurolidze na własnym parkiecie.

Stelmet rozpoczął piątką Łukasz Koszarek, Przemysław Zamojski, Christian Eyenga, Vladimir Dragicevic, Craig Brackins i po dwóch minutach prowadził 4:0. Dobrze funkcjonująca obrona strefowa gości sprawiała rywalom, mającym wysokie aspiracje i równie wysoki budżet, sporo kłopotów. Po rzucie Zamojskiego zza linii 6,75 m mistrz Polski prowadził 15:11, ale pierwsza kwarta zakończyła się minimalnym prowadzeniem Bayernu (16:15).

Podopieczni serbskiego trenera Mihailo Uvalina uzyskiwali przewagę, gdy grali cierpliwie i konsekwentnie pod kosz do wysokich - dobrze spisywali się Czarnogórzanin Dragicevic i Amerykanin Eyenga. Dobre zmiany dawali rezerwowi, m.in. Marcin Sroka i Adam Hrycaniuk, ale po 20 minutach Bayern prowadził 35:31.

W drugiej połowie Stelmet szybko odrobił starty i po niespełna półtorej minuty gry na tablicy był remis 37:37. Dobra defensywa zielonogórzan pozwalała im grać z kontrataku, a w nim nie do zatrzymania był pochodzący z Kongo Eyenga, który popisywał się efektownymi wsadami piłki do kosza. Grą mistrza Polski dobrze kierował czołowy rozrywający Euroligi Koszarek (siedem asyst), z czego korzystali przydatni jak zwykle w ataku Zamojski (14 pkt i sześć asyst) i Dragicevic, który zapisał w statystykach double-double - 19 pkt i 11 zbiórek.

W połowie trzeciej kwarty klub z Zielonej Góry prowadził 50:44, a pod koniec tej części osiągnął przewagę 13 pkt (63:50) po akcji Zamojskiego, który w ekwilibrystyczny sposób zdobył punkty spod kosza.

Przez pierwsze cztery minuty ostatniej części koszykarze Stelmetu nie zdobyli punktów, zaś gospodarze zniwelowali ich przewagę do sześciu "oczek" (63:57). Ważny rzut za trzy punkty Aarona Cela pozwolił odzyskać podopiecznym trenera Uvalina pewność w ataku. Dwójkowe zagrania pod koszem kończone punktami przez Dragicevica oraz ofiarny powrót zielonogórzan do obrony (szczególnie Eyengi) po nieudanych akcjach w ataku pozwalał mistrzom Polski na utrzymywanie prowadzenia oscylującego wokół dziesięciu punktów. Po kontrataku Eyengi po raz drugi w meczu Stelemet prowadził różnicą 13 pkt (75:62), gdy zegar wskazywał 2.50 min. do końca.

Zawodnicy Bayernu rzutami zza linii 6,75 m zmniejszyli w końcówce straty (dwukrotnie trafił Amerykanin Malcolm Delaney), ale nie byli w stanie odebrać mistrzom Polski zasłużonego zwycięstwa.

Za tydzień w 7. kolejce Stelmet podejmie we własnej hali Unicaję Malaga.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto