Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
3 z 45
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Żar lał się z nieba a w zębach czuć było poligonowy pył, ale...
fot. ppor. Magdalena Czekatowska

Strong Europe Tank Challenge. Jak wypadli pancerniacy z Żagania? [ZDJĘCIA]

Żar lał się z nieba a w zębach czuć było poligonowy pył, ale to nie przeszkodziło polskim czołgistom z 34 Brygady Kawalerii Pancernej z Żagania zakończyć pierwszy dzień zawodów Strong Europe Tank Challenge z doskonałymi wynikami. 4 czerwca Polacy przystąpili do pierwszych czterech konkurencji. Chwilę po 8 rano stado „Żagańskich Lwów” czyli cztery Leopardy 2A5 wyruszyły z parku w kierunku pierwszego punktu zawodów – wykrywania sił, sprzętu i rodzajów uzbrojenia przeciwnika w terenie zabudowanym. Brabantczycy w wielkim skupieniu rozpoczęli obserwację terenu gdzie, według informacji miał się ukrywać przeciwnik. Po niespełna kilkunastu minutach prawie wszystkie cele zostały bezbłędnie wykryte a o ich wykryciu zameldowano. Kierownik konkurencji, por. Steve Nelson z amerykańskiej armii bardzo chwalił polskich czołgistów. - Polscy żołnierze byli absolutnie doskonali. W bardzo krótkim czasie wykryli siły i środki przeciwnika, świetnie meldowali i zrobili to naprawdę bardzo szybko. Jestem przekonany, że mają szansę na pierwsze miejsce. Gramy fair dla każdej drużyny a Polacy wykonali dzisiaj kawał dobrej roboty. Mogę podkreślić, że działali bardzo sprawnie jako drużyna, szczególnie kiedy mówimy o stanowiskach obserwacyjnych, byli po prostu świetni i wychwycili wszystko co było do zaobserwowania – ocenił polskich czołgistów kierownik konkurencji, por. Nelson. Kolejnym zadaniem jakie czekało na Polaków było obliczenie odległości do dziesięciu ukazujących się celów bez użycia celownika laserowego. Żołnierze bazowali jedynie na optyce i na jej podstawie wyliczali odległości. Również w tej konkurencji uplasowali się w czołówce drużyn z dzisiejszego dnia zawodów. Trzecie zadanie, do którego przystąpili dziś czołgiści wymagało od nich bardzo dobrej kondycji fizycznej. Polacy strzelali z broni osobistej na czas. Liczyła się oczywiście celność i jak największa liczba trafień jednak strzelanie składało się z czterech punktów. Każdy żołnierz musiał oddać strzały do ukazujących się celów w pozycji leżącej, klęczącej oraz stojącej. Jednak dla utrudnienia w trakcie wykonywania tej konkurencji czołgiści musieli przebiec ok 300 m z dwiema skrzynkami amunicji, wejść i wyjść z czołgu a wcześniej jeszcze pięcioma strzałami trafić w sam środek tarczy. Pytany o kondycję i umiejętności strzeleckie Polaków, kierownik konkurencji, sierż. sztab. Glen Fretheim nie krył podziwu. - Polscy żołnierze natychmiast zrozumieli czego od nich oczekujemy podczas wykonywania tej konkurencji byli bardzo skupieni i dokładni. Na pewno jeśli chodzi o strzelanie z czołgu, nie było celu którego by chybili. Wiedzieli dokładnie co mają robić, biegli szybko, biegli mocno i wykonali tę konkurencję doskonale. Są bardzo wysportowani, gotowi do działania i byłbym bardzo szczęśliwy i zaszczycony gdybym w trakcie walki miał ich obok siebie – chwalił żagańskich czołgistów sierż. Fretheim. Ostatnią konkurencją z jaką przyszło się zmierzyć pancerniakom z Hetmańskiej brygady w pierwszym dniu zawodów w niemieckim Grafenwoerth było rozpoznawanie sprzętu. Poruszając się czołgami po wyznaczonej drodze, załogi miały za zadanie odnaleźć trzydzieści tabliczek ze zdjęciami czołgów i śmigłowców rozmieszczonych w różnych odległości od trasy, którą poruszał się pluton. Również i z tym zadaniem czołgiści poradzili sobie perfekcyjnie. Z przygotowanych przez kierownika zadania trzydziestu sylwetek, żołnierze rozpoznali prawie wszystkie bo aż dwadzieścia osiem. Podsumowując dzień, jeden z dowódców czołgów, plut. Mariusz Klimkowski nie krył zadowolenia. - Oceniam dzisiejszy dzień bardzo dobrze, każdy z nas dał z siebie wszystko, szczególnie podczas strzelania i biegu ze skrzynkami z amunicją co muszę podkreślić było fizycznie niezwykle wyczerpujące. Dzisiejsze cztery konkurencje wypadły nam bardzo dobrze szczególnie w porównaniu do innych państw. Podejrzewam, że będziemy mieli wysoki wynik, bo każdy robił to co umiał najlepiej, nikt się nie oszczędzał. - podkreślał plut. Klimkowski. Pomimo skwaru, wszechobecnego pyłu i wyczerpujących konkurencji żołnierze z 34 Brygady Kawalerii Pancernej biorący udział w Strong Europe Tank Challenge podsumowali pierwszy dzień zawodów w niemieckim Grafen bardzo pozytywnie. Wtorek to dla pancerniaków z żagańskiej brygady pierwszy sprawdzian umiejętności ogniowych, podczas strzelania plutonu czołgów w natarciu. Źródło: ppor. Magdalena Czekatowska oprac. (korn). Zobacz także: Wypadek z udziałem amerykańskich pojazdów wojskowych w Żaganiu. Spokojnie, to tylko ćwiczeniaŹródło:TVN24POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:

ronhorse zastąpiły Brygadę Sztyletów. Zmiana wojsk USA w Żaganiu

Zobacz również

Kibice Wieczystej mieli udaną majówkę. Znajdźcie się na zdjęciach

Kibice Wieczystej mieli udaną majówkę. Znajdźcie się na zdjęciach

Arsenal uciekł City w tabeli, ale czeka na odpowiedź. Kiwior na ławce

Arsenal uciekł City w tabeli, ale czeka na odpowiedź. Kiwior na ławce

Polecamy

Czytaj etykiety! Oto 7 dodatków do żywności, które zwiększają ryzyko poważnej choroby

Czytaj etykiety! Oto 7 dodatków do żywności, które zwiększają ryzyko poważnej choroby

Zaskakujące pesto z pokrzywy. Poznaj przepis na bombę witaminową i smaczny dodatek

Zaskakujące pesto z pokrzywy. Poznaj przepis na bombę witaminową i smaczny dodatek

Z nim już zawsze będziesz wiedzieć ile wypić wody. Wykorzystaj kalkulator picia wody

Z nim już zawsze będziesz wiedzieć ile wypić wody. Wykorzystaj kalkulator picia wody