Suwałki. Gdy zabrakło prądu studniówkowicze bawili się przy samochodowym radiu
hel
Około 300 osób - uczniów II LO i ich goście bawili się w sobotę w jednej z sal bankietowych w Suwałkach. Około północy porywisty wiatr uszkodził linię energetyczną i zaczął się problem.Gdy zabrakło prądu, przez blisko godzinę młodzież śpiewała i tańczyła. A gdy wyczerpał się jej repertuar, jeden z uczniów wjechał na salę passatem i włączył radio samochodowe.
- Nasi uczniowie wykazali się kreatywnością - przyznaje Romuald Borkowski, dyrektor II LO w Suwałkach.
Generatory prądu nie zdały egzaminu. Właściciel lokalu, by ratować sytuację, zgodził się, by do sali wjechał samochód. Dwie godziny później energetycy uporali się z awarią i studniówka trwała do rana.
Wideo
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!