Prezes Mirosław Przedpełski w obecności posła Bogusława Wontora nie owijał w bawełnę. - Potrzebne jest z miasta 300 tysięcy. Tyle musi wyłożyć ten, kto zdecyduje się na organizacje turnieju - mówił prezes.
A co za tę kwotę? Przede wszystkim wspaniała trzydniowa impreza dla kibiców. Promocja miasta i siatkówki we wszystkich mediach oraz wzrastająca pozycja miasta. Przedpełski jako biznesmen doskonale wie jak zachęcić do współpracy. Dlatego o prawo organizacji turnieju biją się polskie miasta.
Zielona Góra ma już doświadczenie w organizacji dużej imprezy. W marcu byliśmy świadkami meczu piłki ręcznej Polska - Słowenia. Mecz się udał. Był komplet widzów. Teraz zawody trwałyby dłużej i zjechałyby czołowe zespoły z całego świata. - A może zaprosić Niemki, mają przecież blisko do Zielonej Góry. Przyjechaliby kibice - mówił Przedpełski.
Czytaj też:
Zielona Góra dostanie organizację turnieju Grand Prix w siatkówce kobiet!
Pomysł ciekawy i wart rozważenia. jeśli wszystko pójdzie sprawnie to w połowie sierpnia kibiców czekają wspaniałe emocje.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?