Szpital powiatowy w Pruszczu Gdańskim
W piątek przed budynkiem Pogotowia w Pruszczu Gdańskim odbyła się konferencja KWW Działamy dla powiatu gdańskiego. Jej tematem była potrzeba budowy szpitala powiatowego w Pruszczu Gdańskim.
- Powiat gdański liczy już oficjalnie ponad 120 tysięcy mieszkańców, a wciąż nie odbywa się żadna poważna dyskusja na temat lokalizacji Izby Przyjęć z prawdziwego zdarzenia w okolicach Pruszcza Gdańskiego - mówi Karol Kardasiński, jeden z założycieli KWW Działamy dla powiatu gdańskiego oraz kandydat do rady powiatu gdańskiego, a także radny ostatniej kadencji w gminie Pruszcz Gdański. - Średnio 44 osoby dziennie z gmin powiatu gdańskiego trafiają na SOR w gdańskich szpitalach. Odejmując najpoważniejsze przypadki, daje to około 30 osób dziennie, które mogłyby takie świadczenie uzyskać na miejscu w szpitalu powiatowym. Ogólna liczba osób korzystająca z izb przyjęć w szpitalach w Gdańsku jest znacznie większa.
- Chcemy to zmienić, uważamy, że mieszkańcy potrzebują dostępu do całodobowej opieki zdrowotnej, a przede wszystkim izby przyjęć 24/7 z opieką ortopedyczną, internistyczną i pediatryczną - dodaje Karol Kardasiński. - Musimy skończyć z odsyłaniem mieszkańców do przepełnionych szpitali w Gdańsku.
Jak mówią kandydaci, takie zadanie spełni jedynie wybudowanie niewielkiego 4 - oddziałowego szpitala powiatowego, który mógłby być zlokalizowany w Pruszczu Gdańskim lub jego okolicy.
- O co będziemy usilnie zabiegać - dodaje Kardasiński.
- Jako wieloletni lekarz pracujący w Przychodni w Kolbudach wielokrotnie spotykałam się z sytuacjami, w których w niegroźnych dla życia przypadkach kierowałam pacjentów na Izby Przyjęć do gdańskich szpitali. Takich sytuacji jest bardzo dużo, co pokazuje, że nasza inicjatywa rozpoczęcia dyskusji o budowie szpitala w powiecie gdańskim ma sens – mówi Anna Burzymska, lekarz rodzinny, kandydatka do rady powiatu gdańskiego z gminy Kolbudy.
CZYTAJ TAKŻE: Wybory samorządowe. Oni walczą o fotele wójtów w gminach powiatu gdańskiego
Z kolei Dominik Mazur z Pruszcza Gdańskiego, kandydat do rady powiatu gdańskiego, dodaje: Jako jedyny komitet w wyborach do rady powiatu, komitet obywatelski, wsłuchujemy się w głos naszych mieszkańców, którzy nie są zadowoleni z braku całodobowej opieki medycznej w naszym powiecie świadczonej przez pogotowie.
- Jesteśmy młodymi mieszkańcami, założyliśmy tu rodziny i chcemy rozwijać nasze miasto. Od lat mieszkańcy widzą potrzebę poprawy dostępu do całodobowej opieki zdrowotnej, budowie szpitala – jako pierwsi, chcemy rozpocząć tę dyskusję w przestrzeni publicznej, licząc, że w przyszłości przyniesie ona efekt w postaci niewielkiego szpitala wraz z SOR i całodobową Izbą Przyjęć – mówi.
Jak dodają kandydaci, budowa szpitala, to zadanie wymagające czasu i poświęcenia.
- Jednak jesteśmy gotowi dla bezpieczeństwa naszych mieszkańców zabiegać o wszelkie niezbędne kontrakty i umowy z NFZ oraz środki zewnętrzne na jego budowę. Jesteśmy jedynym powiatem w województwie pomorskim, który nie ma swojego szpitala wraz z Izbą Przyjęć. Wybudowanie szpitala jest dla nas sprawą prestiżową, na którą tak bogata jednostka samorządu zasługuje i na którą zasługują nasi mieszkańcy – uważa Dorota Radomska, kandydatka do rady powiatu gdańskiego.
Chcesz coś zmienić w Pruszczu? Zgłoś swój projekt do Budżetu Obywatelskiego
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Komary - co je wabi a co odstrasza?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?