W Żarach od wizyty Teresy Lipowskiej zaczął się Zielonogórski Festiwal Filmu i Teatru Kozzi, Cybulski, Wilhelmi. Rano dzieci uczestniczyły w zajęciach Plastyczny Szortdancing. Wieczorem w sali konferencyjnej żarskiego ratusza zgromadził się niezły tłumek, który oczekiwał babci Basi Mostowiakowej z utęsknieniem. Daria Gorzkiewicz z wypiekami na twarzy siedziała w pierwszym rzędzie i chłonęła każde słowo pani Teresy. A ona... cóż to bardzo ciepła i mądra osoba. Z ogromnym poczuciem humoru opowiadała o swoim życiu i o sobie. Jej głos załamał się tylko dwa razy. Wtedy gdy opowiadała o swoich mężach. O tym prawdziwym już nieżyjącym Tomaszu Zaliwskim i tym filmowym z „M jak Miłość” Witoldzie Pyrkoszu. Choć ma 80 lat nie wgląda na tyle. Bije od niej jakiś wewnętrzny blask i niesamowita żywiołowość. –Choć w Żarach byłam bardzo krótko to wiem, że chętnie wróciłabym tutaj. Może na jakieś spotkanie z poezją ?-stwierdziła popularna aktorka, która promowała swoją książkę „Nad rodzinnym albumem”.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?