Parada Parowozów w Wolsztynie, co roku przyciąga tłumy. Tak też było i tym razem. Po raz 25 na wolsztyńskie tory wyjechały stare lokomotywy. Swoje wdzięki zaprezentowało 10 parowozów. Były to wolsztyńskie parowozy Ol49-59, Ol49-69 oraz Pt47-65, występujące gościnnie lokomotywy ze Skansenu Taboru Kolejowego w Chabówce, z Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa na Śląsku w Jaworzynie Śląskiej, Towarzystwa Ochrony Zabytków Kolejnictwa oraz Klubu Sympatyków Kolei we Wrocławiu, a także maszyny zagraniczne przybyłe z Niemiec, a nawet z Luksemburga. - Ostatnia z nich w Polsce pojawi się po raz pierwszy – jest to niezwykły, bo mierzący niecałe 5 m parowóz Cockerill 503 wyprodukowany w Belgii w 1920 roku-podkreślają organizatorzy.
Miłośnicy kolei przyjechali z całego kraju. Nie brakowało także zagranicznych gości. Do Wolsztyna można było dojechać m.in. pociągami retro. Pamiętajcie, że to dopiero początek imprezy. Wieczorem wydarzenie, na które czeka wielu. Pokaz „Światło-para- dźwięk" rozpocznie się o godzinie 23.00. A w niedzielę ciąg dalszy imprezy.
Dodatkową atrakcją była, przygotowana w dworcu PKP wystawa klocków LEGO. Oczywiście nie mogło zabraknąć modeli pociągów i całych stacji kolejowych.
Zobaczcie kilka migawek z soboty, 28 kwietnia z Wolsztyńskiej Parady Parowozów.
Wideo
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!