MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

To może przyciągnąć studentów na wydziałach mechaniki UZ

Lucyna Makowska
Prof. Sławomir Kłos: Z jednej  strony jest duże zapotrzebowanie na inżynierów, a chętnych do studiowania coraz mniej.
Prof. Sławomir Kłos: Z jednej strony jest duże zapotrzebowanie na inżynierów, a chętnych do studiowania coraz mniej. Lucyna Makowska
-Absolwenci naszego wydziału nie muszą martwić się o pracę, od razu są przechwytywani przez firmy - mówi prof. Sławomir Kłos, dziekan wydziału mechanicznego Uniwersytetu Zielonogórskiego- to chyba najdobitniej świadczy o jakości kształcenia.

Loguj się na UZ, to pilotażowy projekt kształcenia , który ma przynieść korzyści zarówno Uniwersytetowi Zielonogórskiemu, jak i uczniom klas maturalnych, którzy decydują o wyborze wymarzonego kierunku studiów. Szefowie wydziału mechanicznego UZ chcą zachęcić uczniów szkół średnich z terenu Żar, Żagania i okolic by to właśnie zielonogórską uczelnię wybrali, zamiast uciekać do innych miast. Wczoraj w siedzibie Fundacji Przedsiębiorczość, w Żarach, która wraz ze szkołami średnimi z powiatu żarskiego będzie realizować projekt, podpisano umowę o współpracy. O jej szczegółach mówił podczas spotkania dr Dariusz Michalski z wydziału mechanicznego UZ. – Chcielibyśmy przybliżyć uczniom uniwersytet, możliwości kształcenia, ale możliwości jakie miałaby ta młodzież po zakończeniu studiów. Zależy nam na przyciągnięciu młodzieży głównie z południa lubuskiego. To oczywiste, że jeśli tutaj będą się kształcić, tutaj zostaną. Bardzo często absolwenci studiujący w innych miastach, tam układają sobie życie, a nam znika kadra zarządzająca. Chcemy zaprosić uczniów do nas na uniwersytet, żeby pokazać im laboratoria, ale tak, by przeprowadzali doświadczenia, badania, żeby zobaczyli, że to nie jest tak trudna rzecz, bo wiele osób traktuje studia jako coś ponad ich możliwości. Chcemy też zaprosić uczniów na uniwersytet, żeby pokazać im laboratoria, by przeprowadzali doświadczenia, badania, żeby zobaczyli,że to nie jest tak trudna rzecz, bo wiele osób traktuje studia jako coś ponad ich możliwości, dlatego ich nie podejmują. Dlaczego warto u nas studiować? Bo jak wskazują rankingi absolwenci kierunków: mechanika i budowa maszyn i zarządzanie inżynierią produkcji, zarabiają przyzwoite pieniądze. Istnieje też możliwość, że to nasi pracownicy będą przyjeżdżać do szkół, w zależności od potrzeb.
Z_jednej strony jest duże zapotrzebowanie na inżynierów, z drugiej liczba chętnych jest coraz mniejsza .- A my w porównaniu z innymi ośrodkami, z którymi robimy wspólne projekty nie odstajemy ani jeśli chodzi o poziom, badania - przekonywał prof. Sławomir Kłos, dziekan, wydziału mechanicznego UZ.- Może chodzi o magię dużych miast, może młodzi chcą studiować poza zasięgiem rodziców?
- Będę namawiała by projektem objąć młodsze klasy, nie tylko maturalne, jest szansa, by uczniowie naszych szkół skorzystali ze spotkań czy wizyt pracowników naukowych w szkołach, dowiedzieli się o kierunkach kształcenia na uniwersytecie, ale chodzi też o to, by łamać stereotypy o „zaściankowości” naszej zielonogórskiej uczelni, które wciąż jeszcze pokutują w społeczeństwie- wylicza M. Kaczmarczyk.-Zależałoby mi na tym, aby na spotkania z rodzicami w szkołach przyjechał ktoś z UZ, bo to często rodzice decydują o wyborze kształcenia swoich dzieci.
Fundacja Przedsiębiorczość współpracuje z UZ już 10 lat, głównie przy projektach przedsiębiorczych. Wspiera przedsiębiorców na rynku, szkoleniami, wymianą międzynarodową, handlem zagranicznym, ale i patentami, czy znakami towarowymi, bo uczelnia ma laboratoria, w których robi się próby wytrzymałościowe.
- Teraz to UZ wyszedł z inicjatywą współpracy w kształceniu. Chcemy nawiązać współpracę z firmami, które w przyszłości będą pozyskiwać absolwentów, by to oni dziś np. zasponsorowali wyjazd uczniów na uczelnie, choćby transport, na który środków nie mamy- zaznacza pani prezes.
O perspektywach, jakie rodzi dla uczniów współpraca z UZ mówił Robert Nowaczyński dyrektor CKZiU w Żarach. -Punkt widzenia pracowników naukowych UZ może wpłynąć na decyzje uczniów. Dobrze, że wydział mechaniczny w końcu się przebudził, bo nasza młodzież wybierała Wrocław, Poznań, a i to nie tylko dlatego, że chcieli się wyrwać z domu, ale dlatego że są to silnie ośrodki, penetrujące nasze okolice. Cały region przespał trochę sytuację, bo Żary to łakomy kąsek z silną strefą przemysłową, silnymi ośrodkami obróbki metali, znane w Polsce zakłady branży metalowej.
Polecane
ŻARY. Śmierć lekarza na dyżurze. Co było przyczyną? Sprawą zajmuje się prokuratura. 5 listopada odbędzie się sekcja zwłok
Zobacz teżŻary. Chłodzik na dworze, ale za to wielki żar w sercach żaran! Padł kolejny rekord zbiórek na chore dzieci!
Obejrzyj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto