Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To niesamowite. Ta roślina w Polsce rośnie tylko u nas. W jednym rowie w okolicy Żar

Dariusz Chajewski
Dariusz Chajewski
Wyobraźcie sobie, że ta roślina w Polsce rośnie tylko w tym rowie...
Wyobraźcie sobie, że ta roślina w Polsce rośnie tylko w tym rowie... Piotr Reda
Mowa o pęczynie węzłobaldachowej. Przyrodnicy mówią krótko: to nasz skarb. Skarb nie wygląda imponująco, przypomina nieco pietruszkę, a jest krewniakiem… selera.

Mowa o pęczynie węzłobaldachowej. Przyrodnicy mówią krótko: to nasz skarb. Skarb nie wygląda imponująco, przypomina nieco pietruszkę, a jest krewniakiem… pietruszki.
Jak podaje Wikipedia „Pęczyna węzłobaldachowa (Helosciadium nodiflorum) to gatunek roślin należący do rodziny selerowatych. Występuje w Europie i Afryce wokół Morza Śródziemnego, w Europie Zachodniej, południowo-zachodniej Azji i Ameryce. W Polsce jest krytycznie rzadki, znane jest jedno tylko jego stanowisko (Królów w województwie lubuskim)”.

Ona lubi ciepło

- To ciepłolubna roślina i u nas przebiega granica zasięgu - mówi Piotr Reda, przyrodnik z Uniwersytetu Zielonogórskiego. - Królów to wyspowe stanowisko, najdalej na wschód wysunięte w Europie. Nawiasem mówiąc, w Europie południowej i zachodniej także jest to stosunkowo rzadka. W Polsce jest uznana za skrajnie zagrożoną.

Przyrodnikom zależy, aby roślinę z rodzimego, lubuskiego stanowiska ocalić. Stąd wraz z zespołem parków krajobrazowych zielonogórski Ogród Botaniczny, za zgodą regionalnego dyrektora ds. ochrony środowiska, przyrodnicy przenieśli te rośliny do ogrodów botanicznych m.in. w Poznaniu.

To tzw. ochrona gatunkowa poza miejscem występowania. Taktyka ta przypomina dzialalnośc ogrodów zoologicznych, które starają się ocalić zagrożone gatunki zwierząt.
- Dlatego uprawiamy tę roślinę, aby, gdyby z jakiegoś powodu - odpukać - stała się zagrożona w naturalnym stanowisku, były dostępne rośliny, które będziemy mogli siedlić - dodaje przyrodnik.

Ogród botaniczny i hydroplatforma

Niepozorny i skromny

A sam bohater opowieści jest zdecydowanie niepozorny, ani zanadto wybujały, ani nie obsypuje się jakimś wyjątkowym kwieciem. Wygląda trochę jak pietruszka, ma niewielkie, białe kwiatki. Pęczyna spokrewniona jest z dzikimi selerami. Nie ma jakichś specjalnych walorów smakowo-odżywczych, ale nie jest trująca.
- To zdecydowanie najcenniejsza nasza roślina, taki skarb - kończy Piotr Reda. - Jednak nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele cennych roślin rośnie w naszym regionie.

W naszym ogrodzie prezentujemy m.in. storczyki leśne i łąkowe, które rosną w Lubuskiem. A przecież na naszych torfowiskach znaleźć możemy także tak, pozornie egzotyczne rośliny, jak mięsożerne rosiczki.

Pęczyna kwitnie od czerwca do września. W jedynym miejscu swojego występowania w Polsce rośnie w rowie odwadniającym, wśród niskiego szuwaru, na powierzchni kilkunastu metrów kwadratowych. Miejsce to nie do końca jest bezpieczne, zagrożone może być potencjalnie zarośnięciem przez roślinność łąkową, lub zmianą stosunków wodnych.

Kwiat prawie siedzący

Co jeszcze można o niej wyczytać? Zacznijmy od łodygi. Jest ona - cytując przyrodników - dołem pokładająca się, górą wzniesiona, rozgałęziona, o wysokości do 90 cm. W węzłach się zakorzenia. Ulistnienie skrętoległe. Liście pojedynczo-pierzasto złożone o siedzących, jajowatych lub lancetowatych odcinkach z karbowanymi brzegami. Kwiat zebrane są w baldach (typ kwiatostanu) złożony składający się z kilku baldaszków. Mają od pięciu do siedmiu błoniasto obrzeżonych pokrywek. Kwiat jest prawie siedzący - cokolwiek to znaczy - z jedną lub dwoma pokrywami. Kwiaty pęczyny są drobne, o białych płatkach korony i zielonym kielichu z niewyraźnymi ząbkami. I na koniec owoce. Żeberkowane, kuliste lub elipsoidalne rozłupki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto