To skandal! W samym środku lasu, około 100 metrów od drogi Brody - Zasieki, na terenie leśnictwa Marianka, ktoś zostawił setki opon. Starych, zużytych, różnych rozmiarów, z osobówek, ciężarówek, maszyn rolniczych. Jest tego cała sterta, to jednak nie wszystko. Oprócz opon w lesie zostawiono papę rozbiórkową, wełnę mineralną, folię i inne śmieci. Widok porażający. Pracownicy Nadleśnictwa teren uprzątną, opony trafią do utylizacji, a jej koszt to ok. 20 tysięcy złotych!
CZYTAJ TEŻ
Opony były długo składowane
Leśniczy proszą o pilny kontakt osoby, które mają jakiekolwiek informacje w tej sprawie. Opony trafił do lasu niedawno, wszystko wskazuje na to, że były wcześniej długi czas składowane. Na jednej z nich znaleziono oznakowanie z datą z 2013 roku.
Numery telefonów, pod którymi można, także anonimowo, podać informację nt. odpadów
- Nadleśnictwa Lubsko: 68 372 04 00
- Straż Leśna: 601 629 783
- Rzecznik Nadleśnictwa Lubsko: 607 133 384
Leśniczy proszą o informacje
Paweł Mrowiński z Ośrodka Edukacji Przyrodniczo - Leśnej w Jeziorach Wysokich w specjalnym nagraniu podkreśla:
- Kiedy pojawiła się ustawa o odpadach, myśleliśmy, że problem zniknie. Jednak my leśnicy, ciągle borykamy się z takimi obrazkami - mówi leśniczy. - Prosimy o kontakt, prosimy o współodpowiedzialność. Jeśli ktoś ma wiedzę na temat tych odpadów, które był gdzieś składowane. Chcemy doprowadzić sprawę do końca, rozstrzygnąć kto jest odpowiedzialny za to, kto jest ich właścicielem.
Tutaj możecie obejrzeć całe nagrania Pawła Mrowińskiego z OEPL
Zobacz także wieżę zbudowaną przez leśników
Polub nas na fb
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?