Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uczyli się rozumieć Afganistan

mjr Szczepan Głuszczak
mjr Szczepan Głuszczak
Spotkanie z mułłą, starszyzną plemienną czy współpraca z funkcjonariuszami afgańskiej armii i policji były głównymi zagadnieniami jakie na poligonie w Centralnym Ośrodku Zurbanizowanym w Wędrzynie ćwiczyli żołnierze z 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej przygotowujący się do IX zmiany Polskich Sił Zadaniowych w Afganistanie.

Podczas szkolenia, jakie zorganizowali specjaliści z Centralnej Grupy Wsparcia Współpracy Cywilno Wojskowej (CGWWCW) z Kielc, żołnierze ze Zgrupowania Bojowego „Bravo” musieli pokonać tzw. pętlę CIMIC. Na drodze towarzyszyły im różne scenki rodzajowe, które wymagały od nich stosowania się do zasad i kultury Islamu. - Wykonując rutynowe patrole w Afganistanie, pododdziały codziennie będą miały do czynienia z ludnością afgańską. Wobec tego muszą wiedzieć, jak się zachować, by nie obrazić lokalnej ludności i nie stracić zaufania do polskich wojskowych - podkreślił kierownik zajęć kpt. Marcin Matczak z CGWWCW.

Na początku zajęć żołnierze „Czarnej Dywizji” spotkali się z duchownym – mułłą, z którym rozmawiali na temat sytuacji w okolicy i problemach ludności. Następnie musieli skontrolować stopień realizacji projektu budowy drogi na bazarze. Niestety w momencie, kiedy rozmawiali z przypadkowo napotkanym mieszkańcem miasteczka, zostali zaatakowani przez nieznanego sprawcę. W wyniku ostrzału jeden z żołnierzy został ranny. - Mieliśmy kontakt ogniowy, mamy rannego i przenieśliśmy go w bezpieczne miejsce. Zabezpieczyliśmy teren i czekamy na MEDEVAC, który wcześniej wezwaliśmy - relacjonował st. szer. Dawid Pawlikowski z 2. plutonu 1. kompani piechoty zmotoryzowanej. Dzięki temu pododdział przećwiczyły element współdziałania ze śmigłowcami. Przez cały okres wykonywania zadania dowódca plutonu utrzymywał stały kontakt radiowy z Taktycznym Centrum Operacyjnym (TOC) ZB B, który monitorował i koordynował ruchy pododdziałów operujących poza bazą.

Kiedy uporali się już z ostrzałem, kontynuowali swoje zadanie i podążali do kolejnego punktu, jaki wynikał z ich zadania – spotkania z oficerami Afgańskich Sił Bezpieczeństwa, policji (ANP) i wojska (ANA). - Wszystkie osoby, które odgrywają mieszkańców Afganistanu, to doświadczeni żołnierze. Każdy z nich był w Afganistanie i wie, jak się zachowują lokalni mieszkańcy podczas spotkań z wojskami koalicji. Do tego dochodzą autentyczne stroje i atrybuty typowe dla pasztunów. Dzięki temu zachowujemy duży realizm ćwiczeń - powiedział kpt. Matczak.

Podczas rozmowy Afgańczycy poprosili polski patrol o pomoc w akcji przeszukania mieszkania, w którym miał niegdyś przebywać groźny przestępca. Ponownie po przeprowadzeniu uzgodnień z TOC żołnierze we współdziałaniu z ANA przeszukali wskazane mieszkanie, gdzie znaleźli broń i amunicję. Przez cały czas byli obserwowani przez kierownika zajęć, który oceniał działalność i zachowanie poszczególnych żołnierzy z pododdziału. Zwracał uwagę na najdrobniejsze szczegóły, choćby na to, co żołnierze zrobią z zawiniętym w chustę Koranem lub w jaki sposób witają się ze swoim rozmówcą. - Każdy szczegół jest niezwykle istotny. Staramy się przekazać żołnierzom wiedzę, która pozwoli im lepiej wykonać zadania na misji. Uczą się przede wszystkim norm obyczajowych i skryptów kulturowych islamu oraz respektowania zasad postępowania zgodnych z kodeksem Pasztunwali - podkreślił oficer CGWWCW kpt. Wojciech Mąkola.

- Żołnierze Zgrupowania Bojowego Bravo kończą okres zgrywania w plutonie. Jest to bardzo odpowiedni moment, by częściej praktycznie ćwiczyć te elementy naszej służby i organizować zajęcia kształtujące wśród żołnierzy nawyki i obyczaje mieszkańców Afganistanu - powiedział dowódca ZB B i 1. batalionu piechoty zmotoryzowanej ppłk Tomasz Biedziak.

Wielotysięczne wojska koalicji w Afganistanie, działające w ramach Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa ISAF – NATO, realizują zadania zgodnie z przyjętą strategią przeciwpartyzancką zwaną COIN (z ang. Counterinsurgency). Jednym z głównych założeń tej doktryny jest utrzymywanie częstych i bezpośrednich spotkań z ludnością cywilną. - Jestem przekonany, że ta forma prowadzonych działań przyniesie nam wymierne skutki w zakresie zwiększenia bezpieczeństwa i zaufania - podsumował dowódca IX zmiany PSZ i 17. WBZ gen. bryg. Sławomir Wojciechowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowasol.naszemiasto.pl Nasze Miasto