Urząd Miasta Żary żąda przedstawienia mnóstwa zaświadczeń - denerwuje się przedsiębiorca. - To żadna pomoc! Urząd odpowiada

Pan Mirosław (imię zmienione) prowadzi działalność gospodarczą w Żarach i Zielonej Górze. W Żarach ma dużą halę, którą podnajmuje małym podmiotom. - Odkąd zaczęła się epidemia, moi dzierżawcy mają problemy z płatnościami. Niektórzy zwijają interesy i całkowicie przestali płacić. Ja muszę zapłacić miastu podatek od nieruchomości w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Zwróciłem się więc do urzędu o odroczenie płatności. Nie o umorzenie, tylko o przełożenie na termin późniejszy.

Czytaj również na naszym portalu

Kilka dni temu przedsiębiorca otrzymał pismo wzywające go do przedstawienia dokumentów, zaświadczeń i kserokopii, itp., poświadczających zasadność jego wniosku.
- To jakiś obłęd - wskazuje pan Mirosław. - W wezwaniu wyszczególniono 17 punktów. Między innymi wezwano mnie do przedstawienia bilansów, zaświadczeń, rachunków zysków i strat, PIT-ów, dokumenty potwierdzających negatywny wpływ epidemii Covid-19 na moją działalność, dokumentów potwierdzających pogorszenie płynności, dochodów wszystkich członków rodziny i wiele innych dokumentów. Żeby je wszystkie skompletować, potrzebowałbym przynajmniej 2 tygodni, w czasie których musiałbym zajmować się tylko tym. A urząd dał mi tydzień.

Pan Mirosław wskazuje, że o odroczenie spłaty podatku zwracał się też do Urzędu Miasta Zielonej Góry i tam nie ma takich wymogów. W czasie pandemii obowiązują uproszczone dokumenty w ramach "Korona pomocy" dla przedsiębiorców.
Nasz Czytelnik jest oburzony postawą żarskiego urzędu i prosi o pomoc Radę Miasta Żary.

- Podczas ostatniej sesji przyjęliśmy m.in. uchwałę dotyczącą mikroprzedsiębiorców, prowadzących działalność na mieniu miasta - tłumaczy Marian Popławski, przewodniczący Rady Miasta Żary. - Jest epidemia i rozumiemy konieczność pomocy dla przedsiębiorców. Jednak musimy również ważyć potrzeby mieszkańców, które trzeba zaspokajać, m.in. prowadzenie żłobków i przedszkoli.
Przewodniczący przyznaje jednak, że żądanie takiej masy dokumentów od przedsiębiorców jest przesadne. - Będę na ten temat rozmawiał z panią burmistrz - obiecuje M. Popławski. - Będziemy zastanawiać się nad racjonalnym rozwiązaniem udzielania pomocy dla przedsiębiorców.

- Każde postępowanie podatkowe jest inne i może dotyczyć innego okresu - odpwiada Iwona Pawlik, naczelnik wydziału podatku i opłat w UM Żary. - Wnioski składane przez przedsiębiorców dot. również okresu przed epidemią COVID-19, w związku z tym dot. składania dokumentów z różnego okresu.
Miasto Żary udziela ulg podatkowych na indywidualny wniosek podatnika. Przy czym nie wystarczy powołać się na panującą pandemię CIVID-19. Uzasadnienie wniosku powinno wskazywać na konkretne przesłanki indywidualnej sytuacji podatkowej, które przekładać się będą na zasadność przyznania przez organ ulgi. W związku z wytycznymi Ministerstwa Finansów, w ramach uzasadnienia należy przedstawić sytuację majątkową podatnika i jego branży, obecny stan przedsiębiorstwa, stan zatrudnienia oraz opisać wpływ obecnej sytuacji na jej pogorszenie.
Należy też wykazać negatywne skutki, jakie z dużym prawdopodobieństwem wystąpią w przypadku nieudzielenia ulgi podatkowej np. utrata płynności finansowej, konieczność redukcji zatrudnienia.
W związku z powyższymi wyjaśnieniami, wezwanie do złożenia dokumentów jest uzależnione od uzasadnienia złożonego wniosku oraz od okresu, jakiego dotyczy złożony wniosek.

Zobacz film Dzień Dobry TVN, jak radzą sobie przedsiębiorcy w czasie koronawirusa

promocja aplikacji nasze miasto

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.