W lubniewickim zamku straszy? We wnętrzach można spotkać duchy poprzednich właścicieli

- Lubniewice kojarzą mi się z Parkiem Miłości Michaliny Wisłockiej i z filmem o niej pt. "Sztuka kochania', który był kręcony właśnie w tej miejscowości - mówi Ewelina Guzik z Zielonej Góry. - Często z mężem jeździliśmy tam nad jezioro. Byłam tam kiedyś także w spa. Za każdym razem patrzyłam z zainteresowaniem na zamek. Piękny. Chętnie bym go zwiedziła. Przez wiele lat niestety obiekt był zamknięty. Dobrze, że sytuacja się zmieniła.

Lubniewice to urocza miejscowość turystyczna. Z roku na rok odwiedza ją coraz więcej osób. Ale też miejsce, gdzie nie tylko kręcono "Sztukę kochania". W latach 90. ubiegłego wieku nagrywano tu film o Wilhelmie Tellu. W 2014 r. w Lubniewicach kręcono horror „Evil Rising” – opowieści o pięciu badaczach zjawisk paranormalnych, którzy postanawiają spędzić weekend w nawiedzonym zamku, Rok później miejscowość zagrała w teledysku do piosenki "Pełnia" Maryli Rodowicz i Donatana.

Atrakcją Lubniewic jest nie tylko jezioro, park czy SPA, ale przede wszystkim piękny zamek. Pałac (stary zamek) wybudowany w stylu neoklasycznym, przebudowany w 1846 roku oraz monumentalny zamek (nowy zamek), neorenesansowy wzniesiony w latach 1909–1911, z neogotycką wieżą widokową tworzą zespół pałacowo-zamkowy. Jego historia jest ciekawa, za czasów PRL-u znajdował się tu m.in. ośrodek wypoczynkowy. Przez lata nic się w nim nie działo. Od 2000 roku właścicielem kompleksu jest Jan Lubomirski-Lanckoroński, prezes Fundacji Książąt Lubomirskich.

- Na zwiedzających czekają w tym roku wyjątkowe atrakcje. Nie zabraknie również dreszczyku emocji podczas nocnego zwiedzania, na którym można spotkać duchy poprzednich właścicieli Zamku. Jak zawsze, będą Państwo mogli zobaczyć imponujący, bo aż dziesięciometrowy hol główny, w którym wiszą portrety księcia Stanisława oraz księżnej Elżbiety – właścicieli Wilanowa, Łańcuta oraz Mokotowa. Nazwę dzielnicy Warszawy wymyśliła właśnie Elżbieta z Czartoryskich Lubomirska - wyjaśnia Natalia Zalewska z Fundacji Książąt Lubomirskich.

Wśród atrakcji naturalnie nie mogło zabraknąć salonu muzycznego z pamiątkami po wielkich polskich artystach, takich jak Szymanowski, Szeluto, Fitelberg, Różycki oraz Rubinstein. Niemniej imponująca jest też pobliska ponad stumetrowa sala balowa, czyli jedno z największych pomieszczeń zamku oraz jadalnia wraz z prezentowanym egzemplarzem najstarszej, pierwszej, polskiej książki kucharskiej powstałej na Zamku Książąt Lubomirskich w Wiśniczu.

• Lubniewice to miasteczko jak z bajki. Ma zamek, Park Miłości, spa wyglądające jak pałac i wiele magicznych zielonych zakątków. I te jeziora

- Będziecie Państwo mogli podziwiać Wielką Galerię ze zbrojami husarskimi i portretami między innymi jednego ze zwycięskich dowódców bitwy pod Wiedniem w 1683 r. – hetmana wielkiego koronnego Hieronima Augustyna Lubomirskiego, jak również postać pradziadka właściciela Zamku, księcia Stefana Lubomirskiego, twórcy i pierwszego prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego - dodaje Natalia Zalewska.

Odkryj tajemnice Lubuskiego:

Wśród tegorocznych atrakcji nie lada gratka czeka na miłośników nocnego zwiedzania. Dreszczyku emocji na pewno dostarczą spotkane w zamku duchy poprzednich właścicieli.

Oczywiście dostępna do zwiedzania będzie także Sala Królewska z Pocztem Królów Polskich oraz pamiątkami po księciu regencie Zdzisławie Lubomirskim - twórcy niepodległości Polski oraz po jego przyjacielu marszałku Józefie Piłsudskim. Pamiętajcie, że to jedynie ułamek tego, co można zobaczyć w przepięknych murach.

Jeśli macie ochotę odwiedzić Zamek Książąt Lubomirskich, wystarczy dokonać zapisu na miejscu, lub skontaktować się pod numerami telefonów:

• 503 872 397,
• 882 005 033.

I pamiętajcie o zamkowych duchach. Będą na was czekać.

ZOBACZ TEŻ
TYLKO DWA TAKIE W POLSCE