Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W mistrzostwach województwa lubuskiego zapaśnicy żarskiego Agrosu zdeklasowali rywali. Wywalczyli 16 medali i zdobyli 1. miejsce drużynowo!

Małgorzata Fudali Hakman
Małgorzata Fudali Hakman
Archiwum Agros Żary
W niedzielę, 8 listopada, 94 zawodników z województw dolnośląskiego, wielkopolskiego i lubuskiego wystartowało w Mìędzywojewódzkiej Lidze dzieci i młodziķów w zapasach w stylu klasycznym. Zawody były jednocześnie otwartymi Mistrzostwami Województwa Lubuskiego. Obie imprezy odbyły się w Żarach.

Gospodarze okazali się "mało gościnni". Agros wygrał w klasyfikacji drużynowej, wyprzedzając na podium KS Sobieski Poznań i UKS Jedynkę Kostrzyn nad Odrą. Sklasyfikowano 13 klubów.
Indywidualnie złote medale dla żarskiego klubu zdobyli: Bruno Radwański (27 kg), Kamil Kaciniel (46 kg), Kacper Pecyna (50 kg), Krystian Pecyna (60 kg) , Tomasz Maślanka(41 kg mł.), Wojciech Kuźmiak (48 kg mł.) i Kacper Cymbalik (68 kg mł.).
Srebrne medale wywalczyli : Kacper Nowakowski (32kg), Oskar Jedut (35 kg), Dawid Warchoł (35 kg mł.), Gracjan Jedut (57 kg mł.), Wiktor Błaszczyk (68 kg mł).
Medale brązowe: Sebastian Piegoński (46 kg), Hubert Mleczko (52 kg mł.), Kamil Szocik (62 kg mł.), Wiktor Terpiński (68 kg mł.).
W klubie pojawiła się grupa utalentowanych dzieci i młodzików. Chłopcy pod okiem trenera Macieja Korochody z turnieju na turniej prezentują coraz lepszy poziom przygotowania do startów w zawodach.

-Turniej w Żarach pokazał, że praca w grupie dzieci i młodzika idzie w dobrym kierunku. Chłopcy wyciągają wnioski ze wcześniejszych walk i systematycznie eliminują błędy. Otwarte mistrzostwa województwa lubuskiego były udanym startem, co nie oznacza, że nasi najmłodsi zawodnicy, nie ustrzegli się w swoich walkach drobnych błędów, które decydowały o przebiegu walki i często miały wpływ na jej końcowy wynik-twierdzi Maciej Korochoda. -Atmosfera na treningu i dążenie do satysfakcji z wykonanej pracy jest bardzo dobre i nie zamierzamy spoczywać na laurach. Przyznać jednak muszę, że chłopcy walczyli z ogromnym zaangażowaniem i jestem zadowolony z ich postawy na macie. Do końca sezonu jeszcze starty w Kostrzynie, Bielawie i Gorzowie Wielkopolskim, będzie więc okazja do dopracowania jeszcze wielu elementów walki-dodał trener Maciej Korochoda.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto