-Nasza grupa powstała spontanicznie. Do tej pory osoby lubiące morsować robiły to w mniejszych grupkach albo w pojedynkę. W Żaganiu i Nowogrodzie są prężnie działające grupy, a w Żarach nie było. Teraz stworzyliśmy miejsce, w którym możemy się spotkać-mówi Ernest Sałandziak, który założył na FB grupę "Morsy Żary".
Okazało się, że w Żarach osób kochających się pluskać w zimnej wodzie jest całkiem sporo.
Na pierwszym spotkaniu na kunickim "Morskim Oku" były 3 osoby, tydzień później już 14, a w tym momencie na Facebooku dołączyło już ponad 35 osób i w bardzo szybkim tempie ta liczba ciągle rośnie.
-Każdy może do nas dołączyć, stworzyć wydarzenie, zaproponować dzień i godzinę. Mam nadzieję, że nasze weekendowe wspólne kąpiele staną się tradycją, a część osób umawia się również w tygodniu. Planujemy spotkania wieczorne przy ognisku i pochodniach, wspólne wyjazdy nad Kwisę, lokalne kultowe miejsce, jak i do mekki morsów, czyli do miejscowości Przesieka koło Jeleniej Góry, aby popływać przy górskim wodospadzie-deklaruje Ernest Sałandziak.
-Są wśród nas osoby z bogatym doświadczeniem jak i te, które weszły do chłodnej wody po raz pierwszy, zapraszamy każdego, nie ma się czego bać, zazwyczaj najbardziej marzną Ci, którzy stoją na brzegu. Morsowanie, które oprócz tego, przynosi wiele zdrowotnych korzyści, jest też po prostu bardzo przyjemne. Podczas morsowania wydziela się dużo endorfin pozytywnie wpływających na nasze samopoczucie.
ZOBACZ WIDEO: Żagańskie morsy morsowały w Kwisie
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?