Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z kamienicy na żarskim Rynku odpada tynk i kawałki cegieł. Urząd Miasta ustawił barierki dookoła budynku. Spacer tam jest niebezpieczny

Małgorzata Fudali Hakman
Małgorzata Fudali Hakman
Kamienica nr 12 mieszcząca się w Rynku w Żarach była kiedyś okazałym gmachem.
Kamienica nr 12 mieszcząca się w Rynku w Żarach była kiedyś okazałym gmachem. Małgorzata Fudali Hakman/ziemlicki,polska.org
Kamienica nr 12 mieszcząca się w Rynku w Żarach była kiedyś okazałym gmachem. Można zaryzykować stwierdzenie, że jednym z większych przy żarskim ratuszu. Kiedyś, przed wojną, mieścił się w niej Hotel pod Złotą Gwiazdą.

Był to bardzo reprezentacyjny budynek, co widać na archiwalnych zdjęciach. Po wojnie w ogromnym gmachu zamieszkali przesiedleńcy. Oczywiście został on ograbiony z tego co jeszcze można było ukraść i sprzedać albo spalić w piecu. Z dawnej świetności nie zostało nic. Kamienicą zarządzało miasto, bo ono było właścicielem aż do 2010 roku, kiedy to za ponad 2 mln złotych urzędnicy(burmistrzem wtedy był Roman Pogorzelec), wcześniej wysiedliwszy mieszkańców, sprzedali kamienicę firmie z Warszawy o swojsko brzmiącej nazwie „Żary Rynek”.

I na tym kończy się familiarność. Nowi właściciele szumnie zapowiadali zmiany i odbudowę, a raczej przebudowę zabytkowego budynku i przerobienie jej na galerię i lokale użytkowe. Powiesili ogromny baner i na tym skończyło się ich zainteresowanie. Pod zastaw nieruchomości wzięli ogromne wielomilionowe kredyty, których oczywiście nie spłacili. W kamienicy pojawili się przedstawiciele syndyka masy upadłościowej SKOK w Wołominie i komornik.

Kamienica nr 12 mieszcząca się w Rynku w Żarach była kiedyś okazałym gmachem.

Z kamienicy na żarskim Rynku odpada tynk i kawałki cegieł. U...

Uwaga na głowy!
Przez 11 lat nikt nic nie zrobił, a wielki gmach dosłownie się rozsypuje. Do tego stopnia ulega dewastacji, że tynk i cegły sypią się ludziom na głowy i zaparkowane samochody. Miasto ogrodziło taśmą walące się mury, ale to niewiele pomogło. Niebezpieczeństwo jest spore. Lepiej nie spacerować obok kamienicy, bo naprawdę może się to źle skończyć.

Kamienica nr 12 mieszcząca się w Rynku w Żarach była kiedyś okazałym gmachem. Małgorzata Fudali Hakman/ziemlicki,polska.org

Niestety niszczejący budynek jest także fatalną wizytówką miasta, bo jest usytuowany na wprost wjazdu na rynek miejski, więc każdy widzi od razu walące się ruiny. Czy można coś z tym zrobić?-zadają sobie pytanie mieszkańcy Żar, mając w pamięci losy kompleksu zamkowo-pałacowego sprzedanego przed prawie 30 laty przez miasto za kadencji Marka Cieślaka. Jak to się skończyło wszyscy wiemy. Może jest jakiś sposób, żeby uniknąć tego samego w przypadku Złotej Gwiazdy?

Postawili barierki

Niedawno urząd miasta postanowił coś zrobić... Ustawiono barierki dookoła walącego się budynku. Mają one zabezpieczyć przechodniów przed wypadkiem. Są to oczywiście działanie doraźne. Ale jak to mówią: lepszy rydz niż nic.

Kamienica nr 12 mieszcząca się w Rynku w Żarach była kiedyś okazałym gmachem. Małgorzata Fudali Hakman/ziemlicki,polska.org

Tutaj mieści się kamienica

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto