Żarski Agros mocno związany jest z karierą sportową skromnego i znakomitego sportowca, jakim jest Tadeusz Michalik. Polski wojownik zapaśniczej maty swoje pierwsze sportowe sukcesy odnosił właśnie trenując i reprezentując barwy Agrosu. Pod okiem trenera Ryszarda Dynowskiego poznawał tajniki techniki walki zapaśniczej, by potem już jako dojrzały zawodnik odnosić sportowe sukcesy. Tadeusz Michalik swoją przygodę z zapasami rozpoczął w barwach MGLKS Orlęta Trzciel, a obecnie jest po przejściu z Żar, zawodnikiem KS Sobieski Poznań.
Podczas uroczystego otwarcia zawodów powitano zapaśniczego Mistrza i jego małżonkę Panią Agatę Michalik, która mocno wspiera w sportowych planach swojego męża. Tadeusz Michalik otrzymał pamiątkową statuetkę, wyraz podziękowaniami i gratulacjami od całej żarskiej sportowej społeczności z rąk wiceburmistrza miasta Żary p. Olafa Napiórkowskiego.
Wśród świętujących przyjazd Tadeusza do Żar nie mogło zabraknąć trenera Ryszarda Dynowskiego, który miał wielki wpływ na osobowość i sportowe umiejętności Mistrza. Założyciel zapasów na ziemi żarskiej i motor napędowy żarskiego Agrosu Franciszek Dendewicz wraz z jednym z najwybitniejszych trenerów zapasów w Polsce, twórcą żarskiej szkoły zapaśniczej trenerem Markiem Cieślakiem osobiście gratulowali sukcesu Tadeuszowi Michalikowi i była okazja do wielu sympatycznych wspomnień.
Na Tadeusza Michalika czekali wszyscy uczestnicy mistrzostw, który był bardzo zaskoczony taką atencją. Skromny i grzeczny rozdawał autografy i pozował do zdjęć. Wszędzie towarzyszyła mu malutka Ala, która jest jego najwierniejsza kibicką.
Zdjęcie z Mistrzem, autografy i gorące brawa od kibiców i młodych zawodników, to chwile, które wzruszyły wszystkich i na długo pozostaną w pamięci i pamięci Tadeusza Michalika.
-Bardzo się cieszę, że znowu jestem w Żarach-mówił wyraźnie wzruszony mistrz. - Pamiętam jak przyjeżdżałem tutaj autobusem z Zielonej Góry, a po Żarach jeździłem rowerem. Z tym miastem wiążą się wspaniałe wspomnienia, zwłaszcza z trenerem Ryszardem Dynowskim, od którego sporo się nauczyłem-twierdzi Tadeusz Michalik.
Sławny zapaśnik nie czuje się celebrytą i tak się nie zachowuje. znalazł czas, żeby porozmawiać z najmłodszymi adeptami zapasów i chętnie oglądał walki na matach.
Oczywiście wypada odnotować wyniki mistrzostw województwa lubuskiego:
W klasyfikacji drużynowej Agros uplasował się wspólnie z UKS Jedynka Kostrzyn na drugiej pozycji ustępując na podium tylko KS Sobieski Poznań. Trzecie miejsce przypadło Fundacji Sporty Walki Gorzów Wielkopolski. Sklasyfikowano 16 ekip , w tym ekipę z Hassen (Niemcy).
Indywidualnie medale złote dla Agrosu Żary zdobyli:
- Kuba Bendur (29 kg),
- Kacper Nowakowski (35 kg),
- Oskar Jedut (41 kg),
- Adam Drzewiecki (58 kg).
Medale srebrne:
- Damian Kaciniel (48 kg)
Medale brązowe:
- Bruno Radwański (32 kg),
- Maciej Waszczyński (46 kg),
- Jakub Białonoga (58 kg),
- Kacper Pecyna (52 kg)
Najlepszym zawodnikiem MLKS Agros Żary został Oskar Jedut. Najlepszym zawodnikiem województwa lubuskiego Julian Iwaszo, a najlepszym zawodnikiem całego turnieju Nataniel Troczyński (obaj UKS Jedynka Kostrzyn nad Odrą).
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?