To była bardzo nietypowa wizyta 61-letniego mieszkańca Torunia, który we wtorek przed południem odwiedził komisariat policji we Władysławowie. Kierowca zaparkował swojego citroena przed drzwiami siedziby policji i wmaszerował do budynku.
Powód do radości miał, bo mundurowi odzyskali jego wcześniej skradzione rzeczy - o czym oznajmił komendantowi w trakcie rozmowy.
- W momencie rozmowy, funkcjonariusz wyczuł od 61-latka zapach alkoholu - mówi mł. asp. Łukasz Brzeziński, oficer prasowy KPP w Pucku. - Przypuszczając, że pokrzywdzony może być nietrzeźwy, poddał go badaniu alkomatem.
Urządzenie nie myliło się, alkomat wykazał prawie półtora promila alkoholu.
Niedługo później okazało się, że to nie koniec alkoholowych kłopotów torunianina. Jak ustalili policjanci, mężczyzna w przeszłości był już notowany za podobne przestępstwo.
- Na podstawie zebranych dowodów, komendant tym razem już trzeźwemu 61-latkowi ogłosił zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości - mówi rzecznik puckiej policji.
Kierowca z kujawsko-pomorskiego przyznał się do zarzutu i potwierdził, że chce dobrowolnie poddać się karze. A ta nie będzie łagodna.
- Mieszkańcowi Torunia grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności i utrata uprawnień - mówi Łukasz Brzeziński.
Byłeś świadkiem zdarzenia na terenie powiatu puckiego? Daj nam znać! Podziel się zdjęciami z nami i naszymi Czytelnikami. Prześlij je nam na maila ([email protected]) lub wyślij w wiadomości prywatnej na naszym fanpejdżu - kliknij w baner poniżej i przejdź na naszego Facebooka:
Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?