W zbliżających się właśnie wyborach samorządowych kolejny raz stanie do walki o fotel wójta gminy, w której mieszka. W 2018 roku pokonał go obecny włodarz gminy, w tym sprawa jest otwarta.
- W kontekście wyborów traktuję siebie jako osobę publiczną - mówi z przekonaniem. - Identyfikuję się z potrzebą zmian i dlatego pozytywnie odpowiedziałem na zapotrzebowanie mieszkańców. Sam osobiście doświadczyłem hejtu i arogancji ale widzę takie zachowania jako raka, który pozwala żyć, ale nie normalnie funkcjonować. Uzdrowić sytuację może osoba świadoma stanu naszej gminy - dodaje.
Kampania bez agresji
Mieczysław mazur wspólnie z osobami, które tworzą wspierającą go grupę kandydatów na radnych, startuje z jednego z lokalnych komitetów wystawiającego kandydatów również w innych gminach. Podkreśla, że zwracana jest mu uwaga na brak "agresji" w kampanii wyborczej. Nie ocenia tego jednak w kategoriach błędu w działaniu.
- Jeśli mamy wygrać, to jako całość naszej lokalnej społeczności, moja osoba jest tu drugorzędna, ma być tylko środkiem do celu - zaznacza.
Główne wyzwanie, jakie widzi przed swoją gminą to przywrócenie samorządności oraz autonomię organów gminy.
- Zebrania wiejskie mają się stać źródłem zadań, autentycznego dialogu - podkreśla. - Budować należy przeświadczenie, że wszyscy jesteśmy gospodarzami. W naszym programie piszemy, że tyle będzie samorządności ile aktywności mieszkańców. Po prostu idźmy w tym kierunku - zachęca.
Audyt i wzmocnienie kreatywności
Kandydat ma już jasno sprecyzowany plan na rozpoczęcie swojej ewentualnej pracy na rzecz gminy.
- Za pierwsze zadanie uważam szeroko rozumiany audyt - relacjonuje.- Od finansów, ocenę zdolności kredytowej, realizowane inwestycje. Dalej przegląd kadr, kwalifikacji pracowników urzędu, tak by jak najlepiej wykorzystać ich wiedzę, umiejętności i kreatywności. W pozyskiwaniu środków zewnętrznych widziałbym zastąpienia doraźności poprzez metodyczne działanie - podkreśla.
Mieczysław Mazur przestrzega też, by mieszkańców nie usypiał dostrzegalny dla wszystkich rozwój gminy. Problem jest nadal na przykład z kanalizacją czy też sprawnością naszej oczyszczalni ścieków. Docierają do niego liczne skargi mieszkańcy, jest nadal grupa, dość liczna tych, którzy czekają na podłączenie do kanalizacji gminnej i do wodociągów.
- Do wielu domów nadal brak asfaltowych dróg, a rodzice dzieci w przedszkolu i szkole podnoszą też temat kiepskiego funkcjonowania stołówek - podkreśla.
Mazur podkreśla, że wspólnie z tymi, którzy go wspierają, chce budować gminę przyjazną, atrakcyjną dla przybyszów. To powinno generować wzrost dochodów budżetu, ale też podnosić wartość gruntów.
- Tu należy upatrywać kierunku naszego rozwoju, wymaga to jednak ciągłego rozwoju infrastruktury, rozwoju naszego rolnictwa, firm produkcyjnych i usługowych - mówi z przekonaniem. - Ważne jest dobre ich wkomponowanie w życie społeczne i gospodarcze, tak aby pieniądz jak najszerszym strumienianin mógł krążyć pomiędzy mieszkańcami. Marzą mi się rodzinne firmy prowadzące piekarnie, mleczarnie wykorzystujące miejscowe produkty - mówi z zadumą.
Zmiana oblicza gminy
Gmina niestety zatraciła rolniczy charakter więc jej rozwój przez zasiedlenie to właściwy kierunek. Nowi mieszkańcy będą zgłaszać zapotrzebowanie na większą ilość i na wyższy poziom infrastruktury, wysoki poziom usług medycznych, edukacji.
- Sale gimnastyczne, domy kultury tętniące życiem, parki, zbiorniki wodne, ścieżki piesze czy rowerowe jako tereny rekreacji, to taka lista, którą można by długo jeszcze uzupełniacz - mówi. -Takiej wizji przeczy ostatnia inwestycja, z jaką mamy u nas do czynienia, kurniki w zasadzie hodowla przemysłowa. Ich uciążliwość zaprzecza przedstawionemu obrazowi rozwoju. Sama decyzja podjęta w ciszy gabinetów wydaje mi się szkodliwa. Nawet sąsiedzi nic o niej nie wiedzieli do momentu wznoszenia hal - zaznacza.
Mieczysław Mazur podkreśla jednak na koniec, że program, z którym on i wspierający go kandydaci na radnych idą do wyborów, wyrósł z potrzeb mieszkańców, a jego realizacja będzie sprzyjała właściwym decyzjom inwestycyjnym i przyspieszała rozwój gminy.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?