Wypadek pod Żarami. Znamy szczegóły, jak doszło do tragedii? Zginęła Ukrainka. Co się wydarzyło na tej drodze?

Aleksandra Łuczyńska
Aleksandra Łuczyńska
Do tragedii doszło w poniedziałek 13 marca
Do tragedii doszło w poniedziałek 13 marca PSP Żary
W poniedziałkowe popołudnie na drodze pod Żarami, w tragicznym wypadku zginęła jedna osoba. To 60 - letnia obywatelka Ukraina. Kilka jest rannych. Co się wydarzyło na feralnym odcinku dk27?

To kolejna tragedia na tej drodze w ostatnich miesiącach. W poniedziałek 13 marca na DK 27 pod Żarami doszło do śmiertelnego wypadku. Podczas manewru wyprzedzania doszło do zderzenia dwóch samochodów. Pomimo reanimacji, zginęła jedna kobieta w wieku 60 lat. To obywatelka Ukrainy.

CZYTAJ TEŻ

Jak informuje nadkom. Aneta Berestecka, rzeczniczka żarskiej, funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności i przyczyny wypadku do, którego doszło na drodze na 26 kilometrze drogi krajowej nr 27. Kierujący samochodem marki peugeot 41 - letni obywatel Ukrainy uderzył w bok samochodu marki ford. Fordem kierował mężczyzna 39 letni obywatel Ukrainy, który wiózł czworo pasażerów. Kierujący fordem wraz z pasażerami zostali zabrani karetkami do szpitala, w trakcie reanimacji zmarła pasażerka pojazdu ford. Kobieta miała 60 lat.

- Wstępnie ustalono, że oba pojazdy wykonywały manewr wyprzedzania, jechały w kierunku Nowogrodu Bobrzańskiego - wyjaśnia A. Berestecka.

Droga była zablokowana do późnych godzin wieczornych. Kilka godzin po wypadku w pobliżu Bieniowa doszło do kolizji, ogromny tir zjechał do rowu. Oba zdarzenia miały miejsce w pobliżu odcinka drogi, gdzie w grudniu zginęło małżeństwo z dwuletnim dzieckiem. Mówi się, że droga jest pechowa, ale jak mówił nam Mariusz Grabowski z Elitarnej Szkoły Jazdy, wystarczy jechać bezpiecznie i zgodnie z przepisami. Jak podkreśla, sama droga jest dobrze oznakowana.

- Najważniejsze jest przestrzeganie przepisów, prawidłowa prędkość, sama trasa jest dobrze oznakowana, najwięcej zależy od samych kierowców. W dużej mierze to czynnik ludzki decyduje o bezpieczeństwie, mam nagranych na kamerce wiele sytuacji, które mrożą krew w żyłach - komentuje instruktor.

Czytaj też:

Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie