[wytloczenie]Martwe ryby zaczęły wypływać na powierzchnię łowiska w Kunicach już dwa tygodnie temu. Zaniepokojeni sytuacją wędkarze znaleźli w pobliżu stawu przekopany rów, z którego mieszkaniec jednej z posesji w sąsiedztwie odprowadzał ścieki. [/wytloczenie]
-Najpierw były to pojedyncze sztuki, ale codziennie po kilkadziesiąt, w sumie wyłowiliśmy już ze 100 kg martwych ryb- mówi Zygmunt Gorzelańczyk, prezes koła PZW nr 2 w Żarach. – Przyducha występuje, ale tylko na zimą, na przełomie lutego i może powodować śnięcie ryb. Te ilości naprawdę nas zaniepokoiły. W dodatku woda w wykopie zrobionym z posesji w pobliżu stawu, wskazywała, że ktoś odprowadza ścieki do zbiornika wodnego. Zielona, mętna woda z charakterystycznym kożuchem aż kipiała, co świadczyło, że wciąż rozwijają się glony. Teraz martwych ryb jest mniej. Prezes koła umieścił wokół zbiornika tablice ostrzegawcze z informacją o możliwym zatruciu złowionych przez wędkarzy ryb.
[gal][/gal]
Sprawą zainteresowano inspektorów WIOŚ. – Wyniki pobranych prób wody wskazują, że jej stan jakości jest bardzo dobry, i nawet gdyby niewielkie ilości ścieków komunalnych dostały się do wody, to nie ma to wpływu na zatrucie ryb, choć ścieki mają swoje stężenia i w stawie o takim przeznaczeniu nie powinny się znajdować - dodaje Mirosław Ganecki szef WIOŚ.- Przyczyną musi być coś innego. Pobraliśmy próby na substancje toksyczne, węglowodory ropopochodne, ich wyniki będą za dwa tygodnie.
Sprawę wpuszczania ścieków do stawu bada też straż miejska.- Przypuszczamy, że przedostały się tam po awarii przydomowej oczyszczalni ścieków jednej posesji. Po naszej interwencji właściciel ma się przyłączyć do miejskiej kanalizacji - mówi Dariusz Milewski, komendant Straży Miejskiej.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?