Zabytkowa i opuszczona willa Żarach. Wygląda jak z horrorów, z roku na rok popada w ruinę i jest coraz gorzej

Willa przy Placu Inwalidów w Żarach była własnością Theodora Frenzla, który zlecił jej budowę w 1883 roku. Uznany przedsiębiorca, złożył pierwszą w mieście mechanicznej tkalni lnu, do biednych nie należał. Niestety, dzisiejszy zabytek, który był niegdyś prawdziwą perełką, od lat popada w ruinę. Po wojnie budynek był siedzibą instytutu zjednoczenia przemysłu węgla. Od 1984 była tu szkoła specjalna. W miejscu dawnego ogrodu należącego do willi wybudowano boiska.

Przy willi zbudowano nową siedzibę szkoły specjalnej, w której dziś mieści się prywatne przedszkole. Sam zabytek trafił w prywatne ręce. Właściciel tłumaczy, że z powodu pandemii nie jest w stanie podjąć dalszych kroków w kierunku remontu. Do tej pory udało się wymienić jedyne stare okna, co kosztowało 20 tys. złotych

Kilka lat temu willę odwiedziła ekipa urbexowa. Na ich kanale można obejrzeć film pokazujący wnętrza tego zabytku. Robi niesamowite wrażenie. Aż trudno uwierzyć, że budynek, w którym jeszcze trzydzieści lat temu mieściła się szkoła, który był prawdziwą perełką architektoniczną miasta, dziś jest w tak opłakanym stanie.

Opuszczona willa w Żarach