- Kiedyś życie kulturalne tętniło na podwórku Galerii U Jaźdzki, teraz wiele się dzieje na dziedzińcu Zajazdu Kultury. To cudowne miejsce i wspaniałe imprezy. I coraz więcej zielonogórzan bierze w nich udział. Widać jesteśmy spragnieni kultury – mówi pani Barbara. – Cieszę się ogromnie, że tak to się pięknie rozwija…
- Taniec nas uratuje, czyli wieczór premier w Domu Harcerza w Zielonej Górze!
- Nasza królowa - Urszula Dudziak - tak jak Zielona Góra obchodzi jubileuszowy rok...
- Orkiestra Dęta Zastal gra już od 75 lat i to gdzie? Przed papieżem, na Śnieżce....
- Lubuszanie w The Voice Senior wypadli rewelacyjnie. Jurorzy zachwyceni
Zajazd Kultury w Zielonej Górze - koncerty, spektakle, wystawy
Rzeczywiście Zajazd Kultury istnieje zaledwie dwa miesiące, a już zdążyły się tu odbyć cztery spektakle teatralne, osiem koncertów, trzy wystawy… A plany zajazdu przy ulicy Jedności 78 są bogate.
Bo jak mówi organizator i zarządca Zajazdu Kultury Adam Bęczkowski, nie tylko dziedziniec nadaje się do koncertów czy spektakli, ale także oryginalne, ciekawe piwnice.
- Do końca roku mamy już zaplanowane 28 imprez, zagoszczą u nas artyści z całego świata. A mieszkańcy podpowiadają nam, co jeszcze chcieliby tutaj zobaczyć. Staramy się odpowiadać na nich oczekiwania – podkreśla Adam Bęczkowski. – Zdradzę np. że lipcu gościć będziemy artystę z Maroko, przedstawiciela etnojazzu, w sierpniu i wrześniu nie zabraknie spektakli teatralnych. Planujemy też stworzenie własnego teatru i marzymy, by stworzyć takie miejsce jak w Krakowie Piwnica pod Baranami. Bo niby dlaczego nie mogłoby takie być w Zielonej Górze?
- Zielona Góra rapuje w klipie Rademeneza! Show z 57 znanymi osobami | FILM
- Jak Artur Wochniak nie tylko Zieloną Górę rzeźbi. Zobacz jego dzieła, poznaj plany
- Daniel Grupa ma szczęście do ludzi. Słynny kompozytor spełnia marzenia. To jego czas!
- To ludzie dodali mi skrzydeł – mówi Rademenez, mistrz świata w rapowaniu bez przerwy
Zajazd Kultury sprawił, że przenieśliśmy się w średniowieczne klimaty
Ostatnio Zajazd Kultury zaprosił mieszkańców, by wspólnie przywitać lato, przypominając słowiańskie zwyczaje i tradycję. Zaproszono grupę rekonstrukcyjną LAGOM i SLAVART, by wspólnie jak za dawnych czasów przeżyć Noc Kupały. Mieliśmy więc okazję zobaczyć walki Słowian i Wikingów, wziąć udział w warsztatach z motanek (motanki to tradycyjne słowiańskie lalki do zadań specjalnych: ochronne, spełniające życzenia, przynoszące szczęście i zdrowie), nauczyć się pleść słowiańskie, dzikie wianków z ziół, zbóż i kwiatów, bić replikę denara Bolesława Chrobrego, pierwszej polskiej monety, czy zobaczyć prawdziwą walkę wojów.
- To był wspaniały wieczór, spędzony w średniowiecznym klimacie, przy ognisku. Może to śmieszne, ale przypomniały mi się beztroskie lata zuchowych kolonii, gdzie zdobywaliśmy sprawność Słowianina – mówi Robert Nowakowski, który do Zajazdu Kultury przyszedł razem z żoną Wiktorią. – Na pewno częściej będziemy tu przychodzić, bo atmosfera jest niesamowita.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?