Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zapaśnicy Agrosu Żary przywieźli ze stolicy dwa medale. Walczyli o punkty na Mistrzostwa Europy

Małgorzata Fudali Hakman
Małgorzata Fudali Hakman
Od lewej trener Krzysztof Danielewski, Wiktor Terpiński, Gracjan Jedut( z dyplomem) za nim Hubert Mleczko, Wojtek Kuźmiak(z dyplomem), za nim Antoni Harenda i Kacper Cymbalik
Od lewej trener Krzysztof Danielewski, Wiktor Terpiński, Gracjan Jedut( z dyplomem) za nim Hubert Mleczko, Wojtek Kuźmiak(z dyplomem), za nim Antoni Harenda i Kacper Cymbalik Agros Żary
W ubiegły weekend(27-28.02) zapaśnicy Agrosu Żary wzięli udział w pierwszych zawodach Pucharu Polski w kategorii kadetów. Żaranie spisali się bardzo dobrze przywożąc z Warszawy złoty i brązowy medal.

Na starcie Pucharu Polski kadetów stanęło 234 zawodników z 48 klubów. Turniej w Warszawie to pierwsza eliminacja do finału Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży i pierwszy sprawdzian formy dla czołówki zawodników walczących o reprezentowanie Polski na Mistrzostwach Świata i Mistrzostwach Europy kadetów.
Nie przynieśli wstydu
Żarscy zapaśnicy stanęli na wysokości zadania i godnie reprezentowali Żary i swój klub. Zapaśnicy żarskiego Agrosu wywalczyli w tej prestiżowej imprezie dwa medale i pokazali, że wciąż są w ścisłej krajowej czołówce. Złoty medal w kategorii wagowej do 48 kg wywalczył Wojciech Kuźmiak.

Wojtek wygrał swoje pojedynki w sposób pewny i zasłużony. Wysokie zwycięstwa przez przewagę techniczną i finałowa wygrana bez straty punktu pokazują, że jego ambitna i systematyczna praca treningowa jeszcze wielokrotnie dostarczy kibicom wiele radości.

Agros Żary

Kibice Wojtka, mogą być pewni, że nie zamierza spoczywać na laurach i dalej będzie ciężko pracował na treningach w klubie i kadrze narodowej kadetów.

Kolejny medal to efekt znakomitej postawy na macie Gracjana Jeduta, który zajął trzecie miejsce w kategorii wagowej do 55 kg. Niezwykle pracowity zawodnik, z zawodów na zawody walczy coraz dojrzalej i tylko brak zdecydowania w jednej z akcji, w walce półfinałowej pozbawił go szansy walki o złoto.

W opinii trenera Krzysztofa Danielewskiego w najważniejszej tegorocznej imprezie dla kadetów, czyli w finale Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, Gracjan walczyć będzie o najwyższe laury.

Kibice sportu zapaśniczego w Żarach mogą być pewni, że Gracjan nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w tegorocznej rywalizacji.
Pozostali także dali z siebie wszystko
Z dobrej strony pokazali się Hubert Mleczko i Antoni Harenda. Obaj zakończyli turniej ze zwycięstwami na swoim koncie i dwiema porażkami. Hubert wywalczył punkty do walki o finały Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, a Antoni po przerwie treningowej pokazał, że jeszcze ma do zrobienia wiele dobrego na zapaśniczej macie. Wiktor Terpiński i Kacper Cymbalik, mimo że musieli uznać wyższość swoich rywali, pokazali, że mają sportowy potencjał, który poparty pracą treningową, przyniesie efekty z których wszyscy będziemy zadowoleni.

-To był ważny start zapaśników żarskiego Agrosu-stwierdził trener Krzysztof Danielewski.-Wiemy nad czym trzeba pracować. A, że w Agrosie uwielbiają ciężką pracę, możemy być pewni, że wnioski z Pucharu Polski zostaną wyciągnięte.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto