Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żary.Czy ktoś widział Joannę Kowalczuk. 16-latka wyszła z domu 20 maja i do dziś nikt nie miał z nią kontaktu

Lucyna Makowska
Rodzina nie ma kontaktu z 16-latką od poniedziałku.
Rodzina nie ma kontaktu z 16-latką od poniedziałku. KPP Żary
Policjanci z żarskiej komendy prowadzą poszukiwania 16-latki z Żar, która w dniu 20 maja 2019 r. wyszła z domu udając się do szkoły, jednak tam nie dotarła. Do chwili obecnej nie nawiązał kontaktu z rodziną. W przypadku jakichkolwiek informacji prosimy o kontakt z żarską komendą Policji lub na nr 112.

W poniedziałek przed godziną 8.00 wyszła 16-letnia mieszkanka Żar wyszła z domu. Joanna Kowalczuk miała udać się do szkoły jednak tam nie dotarła. Od tego czasu brak jest kontaktu z zaginioną i nie jest znane miejsce jej pobytu. Dziewczyna ma ok. 190 cm wzrostu, średnią budowę ciała, włosy długie proste , koloru ciemny blond. Nosi okulary korekcyjne w bordowych oprawkach. Ubrana była prawdopodobnie w niebieskie jeansowe spodnie, na nogawkach przyszyte koraliki, kurtkę jasnoróżową typu ,,bomberka", buty sportowe ,,Nike" koloru niebieskiego. Może mieć ze sobą plecak koloru czerwonego marki ,,Nike" . Na ręce plecione bransoletki.

Jeżeli ktoś widział zaginioną lub zna jej miejsce pobytu, proszony jest o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Żarach na numer tel. : 068 476 33 11 lub numer alarmowy 112-apelują policjanci.

Zobacz wideo: Co powinno się zrobić w przypadku zaginięcia osoby. Rzecznik policji odpowiada

Zobacz też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Żary.Czy ktoś widział Joannę Kowalczuk. 16-latka wyszła z domu 20 maja i do dziś nikt nie miał z nią kontaktu - Gazeta Lubuska

Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto