W piątek, 10 stycznia, późnym wieczorem policjanci z żarskiej drogówki podczas służby wytypowali do kontroli drogowej mercedesa. Włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, aby zatrzymać kierującego. - Mężczyzna zjechał na pobocze, by po chwili ruszyć z impetem podejmując ucieczkę. Ignorując sygnały uciekał drogą krajową nr 12 rozpoczynając od ul. Serbskiej w Żarach - mówi kom. Aneta Berestecka z KPP w Żarach.
W trakcie pościgu zajeżdżał policjantom drogę, uniemożliwiając im zatrzymanie pojazdu w bezpieczny sposób, tak aby nie stworzyć zagrożenia dla innych uczestników ruchu. W pewnym momencie zjechał z drogi w kierunku lasu, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w skarpę. - Funkcjonariusze natychmiast wybiegli z radiowozu i zatrzymali kierującego. Jak się okazało nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Wykonany test na obecność narkotyków w organizmie był pozytywny. Od 34-latka pobrano krew do dalszych badań laboratoryjnych. Mężczyzna podróżował wraz z pasażerem. Teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem - wyjaśnia kom. Berestecka.
Polecamy:
Każdy kierowca, który świadomie zmusi funkcjonariuszy do pościgu i nie zatrzyma się mimo wydawanych mu poleceń w postaci sygnałów świetlnych i dźwiękowych, popełnia przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 5.
Zobacz również: Pijany kierowca ciężarówki w Warszawie. Jechał pod prąd, taranował wszystko co spotkał na swojej drodze:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?