Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żary/Żagań. Ludzie zaczynają mieć dość narodowej kwarantanny

Małgorzata Trzcionkowska
Małgorzata Trzcionkowska
W poniedziałek 23 marca koło południa na ulicach naszych miast było widać więcej ludzi, niż tydzień temu o tej samej porze. W śród nich sporo seniorów.
W poniedziałek 23 marca koło południa na ulicach naszych miast było widać więcej ludzi, niż tydzień temu o tej samej porze. W śród nich sporo seniorów. Małgorzata Trzcionkowska
W poniedziałek 23 marca w samo południe na głównych ulicach Żar i Żagania było widać znacznie więcej ludzi, niż tydzień temu o tej samej porze. Wśród nich było sporo seniorów, którzy są szczególnie narażeni na zakażenie koronawirusem i ciężką chorobę.

Na żarskim deptaku spotkałam panią Helenę. - Mam 85 lat - stwierdziła. - Nie mogę siedzieć w domu, bo mam chorą nogę i muszę ją rozchodzić. - Nie boi się pani koronawirusa? - pytam. - Nie - odpowiada starsza pani. - Nic mi nie zrobi. Nie przejmuję się takim rzeczami.
Przy ratuszu stoi Leszek Kopczyński. - Mam 65 lat i od urodzenia mieszkam w samym centrum Żar - zaznacza. - Nie będę siedział w domu, bo i w domu można zachorować i umrzeć. Nie boję się nowego wirusa. Kiedyś ludzie umierali na gruźlicę i zapalenie płuc. To były naprawdę niebezpieczne choroby.

- A ja się z panem nie zgadzam - podkreśla pani Zosia, która na rowerze przyjechała na zakupy. Ja mam niepełnosprawnego syna i nie mogę sobie pozwolić na zakażenie. Rząd bardzo dobrze zrobił nakazując siedzenie w domu. Żeby tylko ludzie chcieli słuchać - wzdycha pani Zosia.

Również w Żaganiu w okolicach marketów oraz w centrum widać więcej ludzi, niż tydzień temu. W parku widać dwu-trzyosobowe grupki młodzieży, seniorzy też są widoczni na ulicach. - Ileż można siedzieć w domu - zarzeka się pani Jadwiga. - Można zwariować! Wyszłam tylko na trochę, zaraz wracam do domu.
Urzędnicy i strażnicy miejscy apelują zarówno do młodych, jak i do starszych, żeby nie wychodzili z domów. - Strażnicy już interweniowali w sytuacjach, gdy seniorzy zbierali w miejscach publicznych - mówi Edyta Nawrot, rzeczniczka żarskiego magistratu. - Apelujemy do nich o pozostanie w domach, zaś do rodzin i sąsiadów o pomoc w zakupach dla seniorów. Jeśli ktoś nie ma rodziny, może skorzystać z pomocy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

Osoby przebywające w kwarantannie, które wymagają wsparcia MOPS w formie posiłku lub produktów żywnościowych, zakupu leków, pomocy psychologicznej lub innego rodzaju wsparcia proszone są o kontakt tel. pod nr 68 475 55 80 oraz 512 170 528.

Zobacz jaki jest ruch samochodowy w czasie epidemii w materiale TVN Turbo

Czytaj również

Pobierz bezpłatną aplikację Gazety Lubuskiej i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto