Złodziej porzucił skradzioną w Niemczech hondę i uciekł do lasu
Do zdarzenia doszło w środę 21 lutego, kiedy funkcjonariusze z Lubuskiego Urzędu Celno-Skarbowego patrolowali drogi dojazdowe do miejscowości Zasieki. Na widok służbowego samochodu honda jazz na niemieckich numerach rejestracyjnych skręciła nieoczekiwanie na polną drogę, a następnie wjechała głębiej do lasu. Partol funkcjonariuszy, który z daleka obserwował zdarzenie, udał się w to miejsce, by sprawdzić przyczynę nietypowego zachowania kierowcy samochodu. Okazało się, że samochód został porzucony. Wezwany na miejsce patrol policji potwierdził przypuszczenia funkcjonariuszy, że zaparkowana w lesie i niezamknięta honda została wcześniej skradziona na terenie Niemiec. Samochodem wartym ok. 70 tysięcy złotych zajęli się policjanci z posterunku w Brodach, by jak najszybciej wrócił do właściciela.
POLECAMY ODCINKI "KRYMINALNEGO CZWARTKU":