Na pasie taktycznym koło Trzemeszna Lubuskiego szkolili się żołnierze 7 batalionu Strzelców Konnych Wielkopolskich, który jest jednym z bojowych ogniw międzyrzecko-wędrzyńskiej brygady. Wykonywali skomplikowane strzelania sytuacyjne w dzień oraz w warunkach ograniczonej widoczności.
- Celem zajęć było sprawdzenie umiejętności dowódczych w zakresie skutecznego i precyzyjnego stawiania zadań i komend ogniowych. Moi żołnierze wykonali zadanie na ocenę bardzo dobrą, niszcząc wszystkie cele. Po zajęciach przyjdzie czas, aby omówić także kwestie poza strzeleckie oraz na wyciągnięcie wniosków w jaki sposób poprawić efektywność realizacji zadań. Proces szkolenia jest procesem ciągłym - relacjonował kpt. Piotr Sromala.
Saperskie abecadło zgłębiali w tym czasie żołnierze innego pododdziału „siedemnastej” - 15. batalionu Ułanów Poznańskich. Na placu ćwiczeń inżynieryjno-saperskich koło Turska sierż. Arkadiusz Dużyja prowadził z nimi zajęcia saperskie.
Żołnierze uczyli się wykonywania węzłów saperskich, uzbrajania lontu detonującego oraz przygotowywania materiałów wybuchowych do wysadzania metodą bezspłonkową. Efektem końcowym szkolenia było sporządzenie elektrycznej sieci wybuchowej.
Zobacz wideo z pożaru folwarku w Pszczewie
- W zadaniach saperskich nie ma miejsca na błąd, dlatego realizując szkolenie dbamy o detale, o każdy szczegół, nie ma mowy o rutynie – komentuje instruktor sierż. Dużyja.
Więcej informacji z powiatu międzyrzeckiego i z regionu w „Gazecie Lubuskiej”
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?