Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zwiadowcy ze Świętoszowa ćwiczyli na poligonie. Oni wiedzą jak słyszeć i nie dać się podsłuchać

Małgorzata Trzcionkowska
Małgorzata Trzcionkowska
Zwiadowcy ze Świętoszowa ćwiczyli na poligonie.
Zwiadowcy ze Świętoszowa ćwiczyli na poligonie. major Artur Pinkowski
Ćwiczenia odbyły się w czwartek i piątek, 21 i 22 maja 2020 r. w okolicach Świętoszowa i na tamtejszym poligonie. Zwiadowcy z 10. Brygady Kawalerii Pancernej zdani byli wyłącznie na własne siły i umiejętności zdobyte podczas wcześniejszego szkolenia. Przemieszczali się i maszerowali w pełnym rynsztunku bojowym, z ekwipunkiem i wyposażeniem umożliwiającym samodzielne działanie, daleko od uczęszczanych szlaków.

Istotą zajęć była praktyczna realizacja różnorodnych zadań taktycznych przez jeden z plutonów kompanii rozpoznawczej 10BKPanc. Zadania zaś wynikały ze zmieniającej się sytuacji na polu walki. Ważnymi elementami zajęć, podlegającym sprawdzeniu, była umiejętność prowadzenia działań rozpoznawczych, pokonywania przeszkody wodnej, rozpoznanie terenu i ewentualnych ruchów nieprzyjaciela oraz rozpoznanie jednej z miejscowości w celu wykrycia punktów przerzutowych. Zwieńczeniem szkolenia była realizacja zasadzki na prawdopodobny punkt przerzutu wojsk nieprzyjaciela.

Aby urealnić środowisko walki, w którym przyszło działać zwiadowcom, ćwiczących nękał przeciwnik odgrywany przez pozorantów. Szkolenie rozpoczęło rozpoznanie przeszkody wodnej, którą w tym przypadku była, zimna jeszcze o tej porze roku, rzeka Kwisa oraz umiejętne i skryte jej pokonanie na wojskowych pontonach desantowych. Żołnierze przeprawiali się Kwisą, a do pokonania mieli odcinek kilkunastokilometrowy. Przeprawę utrudniał niski poziom wody w rzece oraz licznie powalone przez bobry drzewa.

Jednym z elementów szkolenia było zaplanowanie i przeprowadzenie zasadzki, której podstawowym celem jest likwidacja przeciwnika, zniszczenie sprzętu bojowego, zdobycie ważnych informacji, ważnych dokumentów, schwytanie jeńców lub pozyskanie uzbrojenia i wyposażenia. W tym wypadku zadanie brzmiało „zniszczyć”. Dowódca plutonu przed rozpoczęciem realizacji zasadzki szczegółowo rozpisał zadania poszczególnych żołnierzy i przedstawił jej plan. Ponadto przydzielił każdemu zwiadowcy rolę do wykonania i zadania.

Czytaj również na naszym portalu

- Każdy z nas, zwiadowców, musi byś wytrzymały oraz silny fizycznie, dysponować odpowiednią motoryką, być wytrwałym w pokonywaniu przeciwności i trudności - opisuje dowódca plutonu rozpoznawczego. - Nasze domki nosimy na plecach w plecakach, tam jest wszystko, co niezbędne. Ważne, że nie jesteśmy sami, że możemy liczyć na kolegów, działamy w zespole. Wielu z nas to doświadczeni żołnierze, którzy jedli z niejednego pieca chleb i byli na wielu misjach. Zachęcam młodych ludzi do dołączenia do nas, bo to nie tylko służba, ale i fajna zabawa – dodaje jeden ze zwiadowców.

Tekst i zdjęcia : mjr Artur Pinkowski

Zobacz film 10. Brygady Kawalerii Pancernej

Pobierz

Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste:

  • Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz "Żary"

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto