7 z 12
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
![W 2013 roku środowisko żużlowe otrzymało wiadomość, że...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/aa/fd/5ded687e67665_o_large.jpg)
fot. Tomasz Gawałkiewicz
Antonio Lindbäck mógł zostać żużlowym geniuszem, ale jego niesforna dusza miała inne plany
Z obrożą na nodze
W 2013 roku środowisko żużlowe otrzymało wiadomość, że Antonio cierpi na ADHD. Ale czy to może tłumaczyć jego następny wybryk pod wpływem alkoholu, do którego doszło dwa lata później? Już po sezonie, znów jechał „po pijaku”, wynik ponownie był wyższy od ostatniego – 1,51 promila. Jak na recydywistę kara znów nie była surowa, ale tym razem nie było mowy jedynie o pracach społecznych. Żużlowiec skazany został na miesięczne ograniczenie wolności polegające na tym, że musiał przebywać w domu z założoną specjalną policyjna obrożą na nodze. ZOBACZ TEŻ: Busy żużlowców. Zobaczcie, czym jeżdżą na zawodyPOLECAMY:Żużlowe maseczki. Zobaczcie, jakie kibice noszą w czasie pandemiiWIDEO: Niels Krystian Iversen nie będzie jeździł w PGE Ekstralidze