BC SWISS KRONO: Alan wygrał zaproszenie od Marcina Gortata

Materiał informacyjny SWISS KRONO
Fot. archiwum BC SWISS KRONO
Fot. archiwum BC SWISS KRONO
– Widziałem tylko Marcina i bilet do Stanów, a w tle moją mamę krzyczącą ze szczęścia. – wspomina Alan Więckiewicz. Podopieczny BC SWISS KRONO leci do USA w ramach projektu Gortat Camp - stworzonego przez Polaka, który zrobił karierę w NBA.

Trzynastoletni Wojownicy Basketu mają za sobą intensywny sezon, ale ich kapitanowi nie wystarczyło koszykarskich przygód, napisał więc list do Marcina Gortata i zapisał się na Gortat Camp w Stargardzie. Tam wygrać się nie udało, ale został zauważony i dostał zaproszenie na ostatnie z pięciu zgrupowań.

Do Chorzowa pojechał z kolegami z drużyny: Michałem Kozińskim, Szymonem Sobczakiem i młodszym Marcelem Wadejszą. Pojechał i zdobył bilet do Stanów Zjednoczonych na zaproszenie Marcina Gortata.

Obejrzy na żywo mecze i podejrzy od kuchni świat najwyższej klasy koszykówki, czyli ligę NBA.

Gortat Camp to swego rodzaju zgrupowania koszykarzy w wieku 9-13 lat. Ich patron realizuje przez nie misję wspierania młodych sportowców. Pomagania, bo i jemu „kiedyś ktoś pomógł”. Większość zmagań odbywa się na wesoło: w zabawie, rozmowach.

W finale campu dziesięciu zawodników wyłuskanych spośród blisko 150 uczestników mierzy się z sobą w meczu. Spośród nich jeden dostaje bilet. Tym razem był to młody żaranin.

Skala emocji sięgnęła maksimum: – Zupełnie nie spodziewałem się wygranej, bo było tam kilku mocnych zawodników – wspomina Alan. – Przeżyłem szok. Nie wiedziałem co się dzieje. Widziałem w tamtej chwili tylko Marcina i bilet do Stanów a w tle moją mamę krzyczącą ze szczęścia – opowiada nastolatek.

Czego Alan może spodziewać się po jesiennej podróży? – Na pewno dobrej zabawy i tego, że przeżyje przygodę życia – zapowiada Norbert Maciejak.

21-letni dziś zawodnik GTK Sordrew Gliwice swój bilet odebrał z rąk Marcina Gortata w 2016 r.

Jak ocenia wagę tego doświadczenia w rozwoju dalszej kariery?

Kiedy jedzie się na Camp jest się dzieckiem. Otarcie się o ligę NBA to marzenie każdego zawodnika. Na pewno napędzało mnie to i wróciłem z większą motywacją do pracy.

Podobną opinię wyraża trener żarskich koszykarzy, Tomasz Sobczak:

Norbert przed wyjazdem był nieco krnąbrnym zawodnikiem. Po powrocie zaczął ciężej pracować i bardziej się starać. Dziś zdecydowanie można o nim powiedzieć, że robi karierę.
Trudno sobie wyobrazić dodatkowy wzrost motywacji u Alana, który pod koszem planuje spędzić całe wakacje, ale trener przewiduje inne korzyści z udziału chłopca w programie: – Marcin Gortat otacza te dzieciaki opieką. Trzyma je pod skrzydłami, pomaga w wyborze szkoły i przez cały czas wspiera. Również w chwilach dołka. Potrafi przekonać żeby się nie poddawać, żeby wytrwać. Ten kontakt się utrzymuje, bo zwycięzcy poprzednich edycji pomagają Marcinowi w organizacji kolejnych campów.
– opowiada trener.

Za rok więc Alan stanie po tej drugiej stronie i będzie zagrzewać młodszych kolegów do walki o marzenia. A ma doświadczenie, bo tegoroczny camp był jego trzecim.

I dowodem na to, że nigdy nie należy się poddawać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: BC SWISS KRONO: Alan wygrał zaproszenie od Marcina Gortata - Lubsko Nasze Miasto

Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto