W Mierkowie koło Lubska trwa wielkie święto plonów. To pierwsze dożynki w gminie od 2018 roku. Pogoda dopisała, jak na zamówienie. Jak mówi Janusz Dudojć, burmistrz Lubska, wystarczyło się pomodlić, ale nie za mocno.
CZYTAJ TEŻ
- Jak zacznę się modlić o pogodę to jest od razu 50 stopni - mówi. - Ostatnie dożynki mieliśmy w 2018 roku, niestety sytuacja finansowa w gminie nie pozwalała na organizację w ostatnich latach takich imprez. Teraz jest już dużo lepiej i możemy sobie na to pozwolić, jest co świętować. Nie mamy tutaj żadnych gwiazd, ale wszystko co mamy pochodzi od nas, są nasze zespoły, jedzenie, stoiska, wszystko jest od nas. Dziś w całej gminie jest ok. 200 rolników, najwięcej jest ich z samego Lubska. Wiele się zmieniło, gdyby nasi dziadkowie powstawali z grobów to nie wiem, czy by im się to podobało.
Rolnicy zadowoleni
- Dziękuję wszystkim mieszkańcom Mierkowa i okolicznych wsi za zaangażowanie i przygotowanie, było przy tym dużo pracy, ale cieszymy się, że dożynki są u nas - mówi Mateusz Kaczmarek, sołtys Mierkowa.
- W tym roku z plonów jesteśmy zadowoleni, pogoda w sierpniu trochę przeszkodziła, ale nie ma na co narzekać - podkreśla Dariusz Gembara, rolnik i sołtys Starej Wsi.
Podczas imprezy nie zabrakło wieńców dożynkowych oraz wielu atrakcji. Każda z wsi w gminie Lubsko przygotowała swoje stoisko z jedzeniem, byli członkowie klubu Senior Plus działającego przy MGOPS w Lubsku, na scenie wystąpił m.in. zespól Modry Len, przyjechali motocykliści z Boxer MC Poland.
Święto sadów w Wierzchowicach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?