Gala wolontariatu w Żarach. Jak zwykle, jest komu dziękować, bo wolontariuszy z roku na rok jest coraz więcej

Dzień Wolontariatu obchodzony jest 5 grudnia, w Żarach Galę Wolontariatu zorganizowano w czwartek 7 grudnia. W mieście z roku na rok przybywa coraz więcej osób, które chcą nieść pomoc innym. Nie tylko ludziom, ale także zwierzętom. Przykładem jest niedzielna akcja Pawła Andrzejewicza "Biegiem po karmę", podczas której zebrano setki kilogramów karmy dla zwierząt ze schroniska w Żarach.

[polecane]25707837[/polecane]

Od dwunastu lat w mieście działa stowarzyszenie Aport, które pomaga w socjalizacji psów ze schroniska. - Wyprowadzamy psy pokazujemy im, że człowiek nie może być groźny. Praca z takimi psami jest trudna, bo one nie mają leków, a często są z problemami, trudno im zaufać człowiekowi. Niestety, jest mnóstwo przypadków znęcania się nad psami, to przypalanie papierosami, polewanie wrzątkiem, trzymanie w piwnicach - mówi Joanna Szymula, która jest wolontariuszką w Aporcie od dziesięciu lat.

- Zaczęliśmy działać dwanaście lat temu, bo widzieliśmy, że w schronisku źle się dzieje - mówi Jolanta Jureczko, szefowa Aportu. - Zebrałam wtedy ludzi, którzy myślą podobnie, jak ja i zaczęliśmy działać. To, że jest tylu wolontariuszy to jest zasługa Ani Walickiej.

- W województwie lubuskim jest tylko jedna drużyna Skautów Europy, właśnie w Żarach. Nasze działania polegają, podobnie, jak w innych formacjach harcerskich, na pomaganiu innym, ale działamy tylko w naturze, czyli parkach, lesie - mówi Elżbieta Markulak.

- Wolontariuszy działających w PCK jest bardzo dużo, nie da się tego zliczyć. Ja należę do społecznych inspektorów młodzieżowych i jest nas w Żarach ok. 15 - 20. My nie namawiamy nikogo, nic na siłę, ale chętnych do pomagania nie brakuje - mówi Martyna Adamek z żarskiego oddziału PCK.

- Wolontariat jest bardzo ważny, bo uczy wielkie solidarności z innymi ludźmi, ale też wspaniałych postaw w stosunku do zwierząt. W naszym mieście systematycznie wzrasta ilość wolontariuszy, często się mówi, że podziękowaniem dla nich jest to, że oni mogli zrobić coś dla drugiego człowieka, czy dla zwierząt - mówi Danuta Madej, burmistrz Żar.

Niespodzianką gali był występ Kasi Cerekwickiej.