Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grand Prix Kaczmarek Electric MTB w Żarach. Trasa w Zielonym Lesie jest jedną z najtrudniejszych w całym cyklu

Aleksandra Łuczyńska
Aleksandra Łuczyńska
Grand Prix MTB Electric Kaczmarek w Żarach.
Grand Prix MTB Electric Kaczmarek w Żarach. Aleksandra Łuczyńska
Trasa w Zielonym Lesie należy do tych trudniejszych w całym cyklu Grand Prix Kaczmarek Electric MTB. Ale też najpiękniejszych. W niedzielnym wyścigu wystartowało niemal trzysta osób.

Grand Prix Kaczmarek Electric MTB to jedenaście wyścigów organizowanych od wiosny do jesieni na terenie trzech województw. - To już czternasta edycja imprezy, mamy kilka etapów w województwie lubuskim, wielkopolskim i jeden w dolnośląskim - mówi Joanna Balawajder, koordynator cyklu Grand Prix Kaczmarek Electric MTB.

- Przed pandemią było ok. tysiąc uczestników, potem ta liczba spadła. W tym roku waha się od ok. 300 do nawet 600. W tym 10 - 15 procent to kobiety. Mamy także wyscigi dla dzieci. Przy wyścigu 5 złotych w wpisowego każdego uczestnika przeznaczamy na cel charytatywny. Trasa w Zielonym Lesie jest jedną z trudniejszych w całym cyklu, to ukształtowanie terenu pozwala wyznaczyć wymagającą trasę, nasi uczestnicy zawsze dobrze ją wspominają.

Magiczna i trudna trasa

Za nami wyścigi w Nowej Soli, Świebodzinie, Sulechowie, Krośnie Odrzańskim, Polkowicach, Chodzieży, Trzebani, Zielonej Górze. W niedzielę 3 września zawodnicy wystartowali, w kolejnym - dziewiątym wyścigu, w Żarach. Tutaj mieli do pokonania jedną z trudniejszych tras w cyklu, ale jednocześnie jedną z piękniejszych, bo usytuowaną w Zielonym Lesie.

- Trasa jest magiczna. Pomimo, że Żary to nie teren górski, możemy pochwalić się tym, że nasza trasa jest tak ułożona, jakbyśmy byli w górach. W tym roku mamy trochę więcej przewyższeń dla naszych zawodników, w zeszłym roku to było niecałę 400, a dziś prawie 600. Staramy się co roku tę trasę zmieniać, urozmaicać. Trasa jest techniczna, w niektórych miejscach szybka, dużo singli, jest wymagająco - mówi Krzysztof Grzegorczyk, odpowiedzialny za organizację trasy.

Zawodnicy startowali na pięciu dystansach:
GIGA – 66 km,
MEGA – 44 km,
MINI – 22 km,
MŁODZIK – 10km
FUN – 10 (po trasie dystansu młodzik).
Pełne wyniki już wkrótce na stronie organizatora. LINK TUTAJ Finał Grand Prix w Wolsztnynie w pierwszą niedzielę października.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto