Już jest! Pierwsza w mieście jadłodzielnia. Specjalna szafa z lodówką jest gotowa. Jeśli zobaczycie dużą, zieloną szafę przy starostwie w Żarach, to właśnie to jest miejsce, do którego trafią nadwyżki jedzenia.
Zasady są proste. Żywność, jaka może trafić do lodówki musi być dobrze opisana, szczególnie chodzi o datę przygotowania, czy zakupu. Nie będzie można zostawiać np. jajek czy mięsa, ale już warzywa i owoce tak, również słodycze, czy ciasta.
CZYTAJ TEŻ
Jadłodzielnia to nie śmietnik
Jedzenie z lodówki będzie mógł wyjąć każdy. Inicjatorką pomysłu jest Izabela Niekało oraz Dagmara Boczkowska. - Wszyscy wiemy, ile jedzenia marnuje się w polskich domach, taka inicjatywa zwróci uwagę na problem, a przede wszystkim pomoże potrzebującym, ale nie tylko. Podobne jadłodzielnie działają w wielu miejscach w cały kraju i świetnie się sprawdzają. Nie chodzi o to, żeby z lodówki robić śmietnik, do którego wrzucimy, co popadnie. Przy jadłodzielni będzie regulamin, każdy kto zostawi w niej jedzenie będzie musiał napisać, kiedy zostało przygotowane - podkreśla I. Niekało.
Współpraca wielu osób
W realizacji przedsięwzięcia pomogły samorządy - miasto i powiat, ale także firmy i osoby prywatne, m.in. Metal Makowska, Ikapol (szafa). Organizatorki dziękują wszystkim, którzy zaangażowali się w akcję. Jadłodzielnia będzie działać, według planu, już od czwartku 4 marca.
Polub nas na fb
Zobacz też jadłodzielnię w Zielonej Górze
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
