Kolarscy maratończycy opanowali lubuskie szosy. Mają do pokonania 500 km!

Kolarscy maratończycy stanęli na starcie 22 lipca o godz. 8.00 przy Centrum Winiarstwa w podzielonogórskim Zaborze (tu również usytuowano metę). W porównaniu do ubiegłorocznej imprezy, organizatorzy przygotowali nie dwie, a trzy trasy, na których uczestnicy musieli zmierzyć się z dystansami 125 km (DEBIUT), 250 km (MINI) i 500 km (ULTRA). Na najdłuższym dystansie (z czterema punktami kontrolnymi) kolarze przejadą m.in. przez Nową Sól, Żagań, Żary, Lubsko, Krosno Odrzańskie, Sulęcin, Kostrzyn nad Odrą, Witnicę, Międzyrzecz, Trzciel, Babimost i Kargowę. Limit czasu został ustalony na poziomie 30 godzin. Dla dystansów DEBIUT i MINI wyznaczono krótsze limity, odpowiednio 10 i 20 godzin.

Każdy z uczestników został wyposażony w lokalizator GPS. To nie tylko komfort i bezpieczeństwo zawodników, ale również emocje dla kibiców. W serwisie Lubuska Szosa łatwo znaleźć bowiem zakładkę do śledzenia rywalizacji na poszczególnych trasach. W systemie, poza aktualną pozycją kolarzy, znalazło się wiele innych informacji, m.in. międzyczasy, klasyfikacja na poszczególnych punktach kontrolnych czy średnia prędkość zawodnika.

Lubuska Szosa wchodzi w skład cyklu ogólnopolskich wyścigów Ultracup w ramach, którego kolarze mają możliwość zdobycia punktów na dystansach 250 i 500 km. Dodatkowo zawodnicy rywalizujący na najdłuższym z dystansów walczyli o kwalifikację do przyszłorocznego, kultowego wyścigu Bałtyk-Bieszczady Tour, który odbywa się na dystansie 1008 km. Przepustkę do startu zyskuje każdy uczestnik Lubuskiej Szosy, który kończy trasę ULTRA w limicie 30 godzin.

WIDEO: Zielona Góra nagrodziła sportowców za sukcesy w 2022 roku