Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pasażerka bez biletu na promie Stena Estelle uratowana. W Święto Niepodległości Estelka została wzięta pod skrzydła załogi i weterynarza

OPRAC.:
Kamil Kusier
Kamil Kusier
Pasażerka bez biletu na promie Stena Estella uratowana. W Święto Niepodległości Estelka została wzięta pod skrzydła załogi i weterynarza
Pasażerka bez biletu na promie Stena Estella uratowana. W Święto Niepodległości Estelka została wzięta pod skrzydła załogi i weterynarza Mateusz Biegański / Stena Estelle
Od 4 dni na pokładzie Stena Estelle załoga promu musiała radzić sobie z pasażerem na gapę. Gościem promu kursującego z Gdyni do Karlskrony okazała się gęś, której zdecydowanie spodobało się towarzystwo marynarzy. W Święto Niepodległości wspólna podróż dobiegła końca, a dzikie zwierze trafiło pod opiekę weterynarza.

- Od kilku dni na pokładzie promu Stena Estelle, na pokładzie samochodowym, znajdowała się dzika gęś, która zapewne przypadkowo zabłądziła - mówi nam Mateusz Biegański, załogant Stena Estelle.

Jak przyznaje nasz rozmówca, załoga myślała, że po chwili ptak odleci, ale nie tym razem. Gęś postanowiła pozostać na dłużej i na promie do Gdyni spędziła dokładnie 4 dni.

- Marynarze wykazali się ogromną empatią do zwierzęcia, nakarmili go ziarnami i napoili wodą. Zadzwonili do eko patrolu straży miejskiej w Gdyni, w celu uratowania ptaka - opowiada Mateusz Biegański.

Dziś tj. 11 listopada 2023 roku, a więc w Święto Niepodległości eko patrol straży miejskiej w asyście marynarzy podjął ptaka i bezpiecznie przetransportował do weterynarza.

Jak ustalił "Dziennik Bałtycki", załoga promu zasugerowała, żeby uratowana gęś została nazwana Estelka.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto